Impreza przyciągnęła do Szczecina hobbystów głównie ze Śląska, gdzie birofilia jest najsilniej rozwinięta. Zjechała stamtąd czołówka polskich birofilów - powiedział PAP organizator spotkania Krzysztof Żurawski. Goście przywieźli część swoich kolekcji, a w nich znalazły się kufle, butelki, kapsle, etykiety, podstawki, otwieracze, a także inne przedmioty związane ze złocistym napojem. Wedługg Żurawskiego, który jest także redaktorem naczelnym jedynego w kraju magazynu dla kolekcjonerów birofiliów "Pivaria", zbieraniem piwnych pamiątek zajmuje się w Polsce kilkaset osób. Na birofilskich giełdach wymieniają swoje zbiory, handlują birofiliami, a także dzielą się informacjami nt. browarów, w tym również tych już nieistniejących. Podobnie, jak inni kolekcjonerzy birofile mają swoje "białe kruki" - do nich należą np. zbiory związane z przedwojennym Szczecinem. Na sobotnim spotkaniu można podziwiać serię widokówek z historycznymi browarami tego miasta. Kolekcjonowanie piwnych akcesoriów to domena mężczyzn. Jednak na liście krajowych birofilów znajdują się nazwiska kilku pań, które zbierają głównie zamknięcia koronowe, czyli popularne kapsle oraz podstawki.