Miedwiediew nie wykluczył, że administracja Baracka Obamy odstąpi od planów rozmieszczenia elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce i Czechach. Rosyjski prezydent mówił o tym na spotkaniu z dziennikarzami w Limie, po zakończeniu szczytu krajów forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). Zapis briefingu Miedwiediewa ukazał się w poniedziałek na jego stronie internetowej. - Mówiłem już o tym wyjątkowo szczerze. Nie chcemy niczego rozmieszczać. To kontrposunięcie. Wszystko zależeć będzie od stanowiska naszych amerykańskich partnerów - powiedział Miedwiediew, pytany czy jest szansa, że Rosja zrezygnuje z instalowania Iskanderów w kaliningradzkiej enklawie. Zdaniem gospodarza Kremla "są szanse" na zmianę stanowiska Waszyngtonu w kwestii tarczy. - O ile stanowisko obecnej administracji w tej sprawie jest wyjątkowo nieelastyczne (podjęliśmy decyzję, wszystko ulokujemy, a potem choćby spalona ziemia), o tyle stanowisko prezydenta-elekta wygląda na poprawniejsze - ocenił Miedwiediew. - W każdym razie fakt, że po kontaktach, które miał z polskim prezydentem, nastąpiło dementi (sprawy tej nie zamykaliśmy, kropki nie postawiliśmy), świadczy co najmniej o tym, że nasi amerykańscy partnerzy, przyszli partnerzy, o tym myślą - wskazał prezydent Rosji. Według niego Obama "nie ma sztywnego szablonu dla rozwiązania tego problemu". - A skoro tak, to możliwy jest dialog, możliwa jest zmiana stanowiska i w ostatecznym rachunku rezygnacja z planów - zaznaczył Miedwiediew. - Pożyjemy, zobaczymy - dodał. Rosyjski prezydent wyraził zarazem nadzieję, że jego relacje z nową administracją USA będą konstruktywne i partnerskie. "Pragnę tego. Moja rozmowa z prezydentem-elektem pozwala oczekiwać, że takie będzie także podejście strony amerykańskiej" - oświadczył. W niedzielę, po rozmowach szefów dyplomacji Rosji i USA, Siergieja Ławrowa i Condoleezzy Rice w kuluarach szczytu APEC w stolicy Peru, poinformowano, że w grudniu odbędą się kolejne rosyjsko-amerykańskie konsultacje na temat tarczy. - Sekretarz stanu ponownie powiedziała, że będzie się starała wziąć pod uwagę rosyjskie obawy. Zobaczymy, jak potoczą się sprawy - oświadczył Ławrow po spotkaniu z Rice. Na początku listopada Moskwa odrzuciła najnowsze propozycje Waszyngtonu dotyczące tarczy, określając je jako niewystarczające. Oświadczyła też, że liczy, iż w tej sprawie znajdzie wspólny język z administracją Obamy.