Premier Mateusz Morawiecki mówił we wtorek, że we wrześniu przedstawiony zostanie Polski Ład dla rolnictwa. - Jesteśmy w przededniu ogłoszenia tego programu rolniczego, który dla wielu rolników z pewnością będzie bardzo atrakcyjny, bardzo dobry - mówił. - Na blokady dróg, które uniemożliwiają normalne życie mieszkańców, oczywiście nie możemy się godzić i będę prosił ministra spraw wewnętrznych i administracji o zdecydowaną reakcję - podkreślił premier. - Premier Morawiecki wczoraj obraził wszystkich rolników - ocenił w środę na konferencji prasowej przed Sejmem lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. - Na nas ma być wysyłana policja, na legalnie zgłoszone manifestacje. Nigdy na to się nie zgodzimy - zapewnił. - Naszą odpowiedzią na słowa premiera Morawieckiego, jest kilkanaście blokad, które szykujemy już na najbliższy tydzień - zapowiedział lider AgroUnii. Protesty i blokady w całej Polsce Przedstawił także plan przyszłotygodniowych protestów, które odbędą się w kilkunastu miejscach Polski. Jak mówił, 24 sierpnia blokady odbędą się w woj. kujawsko-pomorskim, na Lubelszczyźnie, w Małopolsce i Wielkopolsce. Z kolei 25 sierpnia blokady odbędą się na Mazowszu, Podkarpaciu, a także w woj.: łódzkim, wielkopolskim oraz warmińsko-mazurskim. - Naszym warunkiem jest rozpoczęcie rozmów z rządem. Chcemy rozmów dwustronnych: AgroUnia - rząd, polscy rolnicy - polscy politycy - podkreślał Kołodziejczak. Jego zdaniem, nie da się dzisiejszych problemów polskiej wsi rozwiązać przedstawieniem dwóch, trzech czy nawet pięciu postulatów. - Mamy i zaprezentujemy 21 punktów już w trakcie blokad, jeżeli rząd nie odezwie się wcześniej, na temat których chcemy rozpocząć rozmowy z rządem i rozwiązać problemy polskiej wsi - podkreślił. "Będziemy strajkować do skutku" - Trzeba skończyć z fikcją, że Prawo i Sprawiedliwość reprezentuje wieś. Jest całkiem inaczej - mówił. - Niech oni przestaną nas oszukiwać, że ich zapleczem jest polska wieś. (...) Ich zapleczem to są wątpliwej jakości biznesmeni, którzy na rolnikach się dorabiają i dostarczają im maszyny, które stanowią "ustawki" i mają udawać dobrobyt polskiej wsi - dodał.- Zapowiadamy, że będziemy strajkować do skutku - podkreślał Kołodziejczak. - Dziś zapowiadamy, że 24 i 25 sierpnia to początek tego wszystkiego, co będzie działo się na jesieni - zapowiedział.AgroUnia to ruch rolniczy i organizacja, której liderem i założycielem jest Michał Kołodziejczak. W ubiegłym tygodniu Kołodziejczak poinformował, że został złożony wniosek o rejestrację AgroUnii jako partii politycznej.