Michał "Joka" Marten nie żyje. Znany zespół przekazał smutną wiadomość
"Z największym bólem zawiadamiam Was o śmierci Michała. Nie ma go już z nami, ale wierzę, że na zawsze pozostanie w naszych sercach" - przekazał na Facebooku zespół Kaliber 44.
W niedzielę po godz. 13 na oficjalnym profilu zespołu Kaliber 44 pojawił się wpis informujący o śmierci jednego z członków grupy, Michała "Joki" Martena. 12 maja artysta skończyłby 48 lat.
Nie żyje Michał "Joka" Marten. Miał 48 lat
"Na chwilę obecną data pogrzebu nie jest jeszcze ustalona. Bardzo proszę o uszanowanie żałoby" - poinformował zespół w krótkim komunikacie na Facebooku.
Michał Marten urodził się 12 maja 1977 r. Był jednym z najbardziej znanych polskich raperów, kojarzony przede wszystkim z występów w zespole Kaliber 44, choć udzielał się również w grupie Czarne Złoto i kolektywie Baku Baku Skład.
Michał Marten. Odeszła legenda polskiego rapu
Był starszym bratem AbradAby, czyli Marcina Martena - również rapera, członka zespołu Kaliber 44 i producenta muzycznego.
W swojej bogatej karierze muzycznej Marten współpracował z takimi wykonawcami jak: HST, Miuosh, Jajonasz, Pih, L.U.C., Jimek, Bisz, Buka, Promoe, Ńemy, WSZ, CNE, Bolec, Wzgórze Ya-Pa 3, Molesta Ewenement, Thinkadelic, Fokus, Pokahontaz, DJ 600V czy Skorup.
W 2011 roku Marten znalazł się na 26. miejscu listy 30 najlepszych polskich raperów według magazynu Machina. Rok później uplasował się na 5. miejscu analogicznego zestawiania serwisu Porcys.
Kaliber 44. Historia kultowego zespołu
Zespół Kaliber 44 powstał w 1993 roku. Początkowo tworzyło go troje nastolatków: "Joka", "Abradab" (bracia Marten) oraz "Magik" (Piotr Łuszcz). Pierwsze bity tworzyli na komputerze Commodore64. Po pięciu latach Łuszcz opuścił grupę i stworzył z "Rahimem" i "Focusem" formację Paktofonika.
Przez 30 lat bracia Marten wydali cztery albumy i kilka singli, a Kaliber 44 - z dorobkiem ponad pół miliona sprzedanych płyt - należy do najpopularniejszych zespołów hip-hopowych w historii polskiego rynku muzycznego. Formację nagrodzono Fryderykiem za album "3:44".
