Dworczyk był pytany w Programie 1 Polskiego Radia, kiedy poznamy stanowisko rządu ws. konwencji stambulskiej. Odpowiedział, że najlepiej skomentował tę sprawę wiceminister kultury Jarosław Sellin: "kierując się absolutnie słusznym przekonaniem, że należy chronić kobiety, że przemoc powinna być napiętnowana, próbuje wprowadzać pewną ideologię". "I to rzeczywiście wiele ocenia, w tym nasze środowisko polityczne, bardzo krytycznie" - podkreślił szef KPRM. "Dzisiaj w godzinach południowych premier przedstawi stanowisko w tej sprawie" - dodał Dworczyk. Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji; oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze. Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 r., a ratyfikowała - w 2015 r. Jednak minister sprawiedliwości złożył 27 lipca 2020 do minister rodziny, pracy i polityki społecznej wniosek o wszczęcie procedury wypowiedzenia konwencji. "W warstwie ideologicznej jest ona niezgodna z Konstytucją RP i polskim porządkiem prawnym" - uważa MS. "Konwencja stambulska ogranicza także prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swym światopoglądem i religią oraz systemem wartości" - argumentował zaś wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Zobacz też: Prof. Zoll zmienił zdanie w sprawie konwencji stambulskiej