O zdarzeniu poinformowała na swojej stronie internetowej Komenda Główna Policji. Z komunikatu wynika, że groźba została opublikowana z użyciem urządzenia, które łączyło się z internetem z Polski. W jednym z popularnych wśród młodzieży komunikatorów internetowych ujawniono wpis dokonany w języku angielskim, który był zapowiedzią powrotu do szkoły. Z kontekstu graficznego można było wnioskować, że w tej szkole dojdzie do strzelaniny. Informacja zawierała jednoznacznie wskazaną placówkę oraz napis o treści "nadchodzę", a w tle cztery jednostki broni palnej. Współpraca służb "Na podstawie informacji z Interpolu funkcjonariusze Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji i Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, w wyniku szeregu analiz oraz przeprowadzonych ustaleń, zidentyfikowali i zlokalizowali 16-letnią osobę, która w Polsce przebywała na wakacjach, a na stałe zamieszkiwała w jednej z miejscowości w Szkocji" - napisano w komunikacie KGP. Według informacji redakcji zbliżonych do sprawy tą osobą jest Polka. Jak informuje policja, przeszukania przeprowadzono równolegle w Polsce i w Szkocji. Efektem działań polskich policjantów było znalezienie telefonu, który wcześniej został użyty do wykonania video-groźby oraz do jej zamieszczenia w sieci. Poza tym znaleziono wszystkie przedmioty, które zostały uwidocznione w tym komunikacie tj. cztery sztuki broni. Przedmioty te — jak stwierdzono — nie nosiły jednak cech bojowych. "Zagrożenie wyeliminowano" 16-latka przyznała, że osobiście wytworzyła ten materiał z użyciem dostępnej w jednym z modeli telefonów funkcji "live video". "Działania polskiej policji pozwoliły na całkowite wyeliminowanie zagrożenia oraz na omówienie zaistniałej sytuacji z rodzicami internautki. Przeprowadzone w Polsce przeszukania w sposób jednoznaczny wykluczyły zamiar popełnienia aktu terrorystycznego, którego możliwość została ujawniona przez podmioty monitorujące zasoby internetu" - informuje KGP. Policja podkreśla, że wszystkie zgłoszenia dotyczące zagrożeń terrorystycznych przekazywane przez polskie i zagraniczne podmioty traktowane są z "należytą powagą, a działania podejmowane przede wszystkim w celu zapobieżenia zamachom będą podejmowane niezwłocznie i w trybie stosownym do stwierdzonych okoliczności". Sprawa została skierowana do sądu dla nieletnich.