Policjanci wyjaśniają przyczyny samopodpalenia mężczyzny w Szpitalu Miejskim w Łowiczu. 40-latek oblał się łatwopalną substancją, a potem podpalił swoje ubranie. Ugasili go pracownicy szpitala. Życiu mężczyzny nic nie zagraża. W chwili, gdy ratowali go pracownicy izby przyjęć, był przytomny. Zaraz po tym trafił na jeden z oddziałów, gdzie na pewno spędzi najbliższą noc. Policjanci wciąż nie znają motywów samopodpalenia. W ustaleniu tego pomóc ma przesłuchanie, które odbędzie się najwcześniej jutro. Na razie rozmowa z mężczyzną była niemożliwa. Michał Dobrołowicz