Zapowiedziała, że jeszcze w środę do konsultacji zewnętrznych mają być wysłane założenia projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty dotyczące dotowania z budżetu państwa edukacji przedszkolnej. W projekcie budżetu na 2013 r. przeznaczono na ten cel 320 mln zł w rezerwie celowej. Skorzystają rodzice i samorządy - Projektowane przez nas rozwiązanie jest korzystne nie tylko dla rodziców, ale także dla samorządów - podkreśliła Szumilas na konferencji prasowej. Dlatego zgodnie z założeniami projektu samorządy, oprócz środków rekompensujących planowane obniżenie opłat wnoszonych przez rodziców, dostaną też dotację na każde dziecko chodzące do przedszkola. W 2013 r. za miesiące od września do grudnia wyniesie ona 333 zł. Jak poinformowała minister edukacji, kwota 320 mln zł zostanie rozdysponowana w ten sposób, że 1/3 przeznaczona zostanie na zrekompensowanie niższych opłat, a 2/3 stanowić ma dotacja dla samorządów. Szumilas zapowiedziała także, że w następnych latach kwota dotacji dla samorządów ma rosnąć. W 2014 r. dotacja na jednego przedszkolaka ma wynieść 1136 zł, w 2015 r. - 1398 zł, a w 2016 r. - 1433 zł. W kolejnych latach kwota ta ma być waloryzowana. Samorządy będą otrzymywały dotacje na każdego przedszkolaka w wieku od 2 do 5 lat bez względu na czas jego pobytu w placówce (dotacja obejmie również dzieci przebywające w przedszkolu do 5 godzin) oraz bez względu na to, czy dziecko uczęszcza do przedszkola publicznego, niepublicznego, czy uczestniczy w publicznej lub niepublicznej formie wychowania przedszkolnego (np. klub przedszkolaka, ognisko przedszkolne, itd.). Zdaniem minister edukacji, środki z dotacji pozwolą samorządom zwiększyć liczbę miejsc w przedszkolach. Jednocześnie w kolejnych latach zmniejszane mają zostać opłaty wnoszone przez rodziców: od września 2014 r. - także za ósmą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu, od września 2015 r. - za każdą kolejną. Według Szumilas w 2014 r. z budżetu państwa na dotowanie wychowania przedszkolnego ma być przeznaczone 1 mld 148 mln zł, w 2015 r. - 1 mld 703 mln zł, a w 2016 r. - 1 mld 747 mln zł. Tak jest teraz Obecnie, jeśli dziecko przebywa w przedszkolu dłużej niż pięć godzin (pięć godzin to czas przeznaczony na realizowanie zadań zgodnych z podstawą programową wychowania przedszkolnego) gminy obciążają rodziców opłatami. Wysokość opłat za pozostałe godziny (powyżej pięciu) ustalają rady gmin. Z danych resortu edukacji wynika, że są takie gminy, które w ogóle nie pobierają opłat z tego tytułu, jak i takie gdzie opłata wynosi powyżej 3 zł za godzinę. MEN podaje także, że 61 proc. dzieci przebywa w przedszkolach dłużej niż 5 godzin dziennie. W założeniach do projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty zapisano także, że od września 2014 r. każde dziecko czteroletnie będzie miało prawo do edukacji przedszkolnej, a od 2016 r. prawo to będzie przysługiwało także trzylatkowi. Od września 2013 r. w szczególnie uzasadnionych przypadkach do przedszkoli będą mogły być przyjmowane dzieci, które ukończyły dwa lata. Taniej także w przedszkolach niepublicznych MEN chce by niższe opłaty były także w przedszkolach niepublicznych. Dlatego zgodnie z założeniami projektu, od września 2014 r. przedszkola niepubliczne, które dobrowolnie podporządkują się zasadom odpłatności ustalonym uchwałami rad gmin dla przedszkoli publicznych, będą otrzymywały dotację z budżetu gminy w wysokości 100 proc. kosztów utrzymania dziecka w samorządowym przedszkolu publiczny. Obecnie dostają dotację z budżetu gminy w wysokości 75 proc. kosztów. Prowadzenie przedszkoli, oddziałów przedszkolnych przy szkołach oraz tzw. innych form wychowania przedszkolnego, czyli np. ognisk przedszkolnych, należy do zadań własnych gmin i finansowane jest z ich dochodów własnych, głównie z wpływów z podatków PIT i CIT. Część małych przedszkoli korzysta też ze wsparcia ze środków unijnych, które jednak potrwa tylko do końca 2013 roku.