W sobotę 11 września medycy przejdą przez Warszawę i rozpoczną protest w "białym miasteczku". Organizacje zrzeszające pracowników ochrony zdrowia zapewniają darmowy transport; według organizatorów strajku, do stolicy może przyjechać nawet kilkanaście tysięcy osób. - Ten protest to niebywałe przedsięwzięcie, ponieważ po raz pierwszy zjednoczyły się wszystkie grupy zawodowe - lekarze, pielęgniarki i położne, ratownicy medyczni czy diagności i fizjoterapeuci - wyjaśniał w rozmowie z Interią szef Porozumienia Rezydentów lek. Wojciech Szaraniec. - Chcemy być wysłuchani. Od wielu tygodni bezskutecznie prosimy rząd o spotkanie, o rozmowę z premierem Morawieckim i ministrem Niedzielskim - podkreślił. "Trzeba rozmawiać przy stole" Na jego słowa zareagował w programie "Gość Wydarzeń" minister zdrowia. - Jestem zaskoczony, bo taka prośba do mnie nie dotarła - przyznał Adam Niedzielski, dodając: Z przyjemnością deklaruję i zapraszam - bardzo chętnie się spotkam. Minister przyznał, że "obawia się" białego miasteczka, które zapowiadają medycy. - Ono w żaden sposób nie przyczyni się do rozwiązania problemu - trzeba rozmawiać przy stole, mamy argumenty w postaci zwiększających się środków - podsumował Niedzielski. Spotkanie miało się odbyć w poniedziałek o godz. 9 rano w Ministerstwie Zdrowia. Już teraz wiadomo jednak, że do spotkania nie dojdzie. Poinformował o tym w sobotę szef Porozumienia Rezydentów, który przedstawił ministrowi zdrowia pewną propozycję. Odrzucona propozycja "Szanowny Panie Ministrze. Bardzo chętnie spotkam się z Panem, ale nie wyobrażam sobie tego spotkania bez przedstawicieli wszystkich Zawodów Medycznych skupionych wokół Komitetu protestacyjno-strajkowego" - napisał Szaraniec na Twitterze. "Proponuję wspólną, rzeczową rozmowę z Panem Premierem Mateuszem Morawieckim i Panem Ministrem Adamem Niedzielskim w środę 08.09.2021 podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu" - dodał. Minister zdrowia odpowiedział na propozycję lekarza. "Niezależnie od możliwości porozmawiania w szerszym gronie w środę, będę czekał na Pana w poniedziałek o 9:00" - przekazał Adam Niedzielski. Na początku sierpnia przedstawiciele samorządów zawodów medycznych i związków zawodowych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia poinformowali o powołaniu Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Uzasadniali, że chcą wspólnie zaangażować się w działania mające na celu m.in. poprawę warunków pracy i wynagrodzeń. Komitet postuluje m.in. znacznie szybszy i większy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej (do wysokości 8 proc. PKB), zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia (do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej) oraz zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie.