Media o końcu Trzeciej Drogi. Polityk PSL: To nadinterpretacja
PSL podjął decyzję o wystartowaniu w przyszłych wyborach samodzielnie - podają nieoficjalnie media. Jak przekazał jeden z polityków ludowców, "liderzy partii zdecydowali, że do następnych wyborów idziemy pod własnym szyldem". - To nadinterpretacja - usłyszała z kolei Interia. Inny przedstawiciel PSL dodał w rozmowie z nami, że "zakończył się cykl wyborczy", a każda partia musi być podmiotowa.

Informacje w sprawie rzekomego "rozwodu" Trzeciej Drogi ustaliła "Gazeta Wyborcza". Decyzja (o samodzielnym starcie wyborczym) miała zostać podjęta podczas wtorkowej Rady Naczelnej PSL.
PSL o nadchodzących planach. "Czas na budowanie własnej podmiotowości"
- Teraz jest czas na budowanie własnej podmiotowości, bo cykl wyborczy został zakończony. Byliśmy umówieni na cztery cykle wyborcze. A jako partia musimy być zawsze gotowi na samodzielny start - usłyszała Interia od jednego z ważnych rozmówców w PSL.
Polityk zaznacza jednak, że informacja mediów o decyzji w sprawie samodzielnego startu w wyborach jest "nadinterpretacją".
- O tym zawsze decyduje się przed wyborami - dodaje.
Magdalena Biejat uderzyła w PSL. "Radzę ministrowi, żeby się odczepił"
Była kandydatka na prezydenta z ramienia Lewicy Magdalena Biejat stwierdziła, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest "głównym hamulcowym wszelkich zmian". Polityk zamieściła na platformie X nagranie, w którym uderzyła w Ministerstwo Rolnictwa, Ministerstwo Obrony Narodowej i Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Senatorka odniosła się w ten sposób do projektu ustawy, który miałby ułatwić przeprowadzenie rozwodów w szczególnych przypadkach.
Przekazała, że oba resorty zgłosiły uwagi w sprawie wspomnianego projektu ustawy o rozwodach. - Dwa niezwykle powołane do tego ministerstwa, żeby wypowiadać się na temat małżeństw i rodziny - stwierdziła.
Jednocześnie zwróciła się bezpośrednio do lidera ludowców i poradziła mu, aby ten "odczepił się od nas, od naszych małżeństw, rozwodów i zajął się może zarządzaniem armią". - Słyszałam, że nie najlepiej mu idzie - podsumowała.