Chłopiec przyszedł na świat w berlińskiej dzielnicy Neukoellin w marcu. Dopiero teraz jednak o sprawie poinformowały niemieckie media. Mężczyzna, który chce zachować anonimowość, zdecydował się na sztuczne zapłodnienie od anonimowego dawcy. Ojciec dziecka, który urodził się jako kobieta, zdecydował się na poród w domu, ponieważ nie chciał występować w dokumentach szpitalnych jako matka chłopca, czego wymaga niemieckie prawo. W rezultacie dziecko oficjalnie nie posiada matki, tylko ojca. W 2011 roku niemiecki Sąd Najwyższy zdecydował, że prawne uznanie zmiany płci nie wymaga usunięcia organów reprodukcyjnych. Na podstawie tego wyroku transeksualista może prawnie zostać uznany za mężczyznę i jednocześnie nie utracić możliwości urodzenia dziecka. To pierwszy przypadek w Europie, a drugi na świecie, gdy transseksualny mężczyzna rodzi dziecko.