W niedzielę warszawski Stadion Narodowy otrzymał imię Kazimierza Górskiego. Poświęcona temu uroczystość była częścią Święta Piłki Nożnej, w którego ramach zorganizowano m.in. dziecięcy turniej piłkarski, strefę animacji sportowych, jak i mecz pokazowy z udziałem kadrowiczów Jerzego Engela (m.in. Jacka Bąka, Jacka Krzynówka oraz Macieja Żurawskiego). Byli reprezentanci Polski zmierzyli się z drużyną parlamentarzystów różnych formacji. Politycy zagrali na Stadionie Narodowym. Wśród nich Kaleta, Myrcha i Gawkowski Na murawie, w piłkarskich strojach w barwach narodowych, pojawili się tacy politycy jak <a class="db-object" title="Sebastian Kaleta" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sebastian-kaleta,gsbi,1543" data-id="1543" data-type="theme">Sebastian Kaleta</a> (Solidarna Polska), <a class="db-object" title="Kamil Bortniczuk" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-kamil-bortniczuk,gsbi,1521" data-id="1521" data-type="theme">Kamil Bortniczuk</a> (Partia Republikańska), <a class="db-object" title="Łukasz Mejza" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-lukasz-mejza,gsbi,1577" data-id="1577" data-type="theme">Łukasz Mejza</a> (niezależny), <a class="db-object" title="Jan Kanthak" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jan-kanthak,gsbi,1548" data-id="1548" data-type="theme">Jan Kanthak</a> (Solidarna Polska), <a class="db-object" title="Iwona Arent" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-iwona-arent,gsbi,1515" data-id="1515" data-type="theme">Iwona Arent</a> (PiS), <a class="db-object" title="Krzysztof Gawkowski" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-krzysztof-gawkowski,gsbi,1796" data-id="1796" data-type="theme">Krzysztof Gawkowski</a> (Lewica), <a class="db-object" title="Arkadiusz Myrcha" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-arkadiusz-myrcha,gsbi,1585" data-id="1585" data-type="theme">Arkadiusz Myrcha</a> (KO) i <a class="db-object" title="Ryszard Świlski" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-swilski,gsbi,3360" data-id="3360" data-type="theme">Ryszard Świlski</a> (KO). Grają jako jedna drużyna.Około godz. 16:30 polityczny "team" przegrywał z dawnymi kadrowiczami. Jedyne dwa gole dla przedstawicieli parlamentu zdobył Kamil Bortniczuk, wskazywany jako przyszły minister sportu. Tymczasem byli reprezentanci naszego kraju strzelili ich ponad 10. Niektórzy z polityków pochwalili się w mediach społecznościowych, że podczas Święta Piłki Nożnej zagrali na murawie Stadionu Narodowego. "I nadszedł ten dzień" - napisał na Twitterze Ryszard Świlski. Wcześniej Świlski opublikował wpis, w którym poinformował, że w niedzielę zjawił się w stolicy. "Plan na dzisiaj: Warszawa. Najpierw 'pewne' sprawy na narodowym, a potem obowiązkowo Plac Zamkowy" - opisał, mając na myśli manifestację poparcia dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Na to wydarzenie - w reakcji na czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego - zapraszał m.in. Donald Tusk. Na miejscu zjawili się też premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Nie zagrali oni jednak w meczu. Warszawa: Politycy grają mecz, demonstranci są na Placu Zamkowym Mecz politycy ws. byli piłkarze rozpoczął się około dwie godziny przed wspomnianą demonstracją na warszawskim Starym Mieście. Podobne wydarzenia odbywają się równolegle w kilkudziesięciu miejscach na mapie Polski. Przedstawiciele opozycji oraz niektórych środowisk pozaparlamentarnych jasno wskazywali, że ich celem jest również sprzeciw wobec polityki PiS wobec Unii Europejskiej. Kazimierz Górski - od niedzieli patron "Narodowego" - był trenerem pierwszej reprezentacji Polski od 1971 roku, która rok później zdobyła w Monachium złoty medal olimpijski. Z kolei 1974 roku biało-czerwoni pod wodzą Górskiego zrobili furorę na mundialu rozgrywanym w RFN i zakończyli go na trzecim miejscu. Natomiast w 1976 r. nasza drużyna - także pod wodzą Górskiego - została wicemistrzem igrzysk w Montrealu.