Zdaniem mecenasa Wende na temat reprywatyzacji są dwa zasadniczo ścierające się poglądy: "Jedni uważają, że istnieje święte prawo własności to, co zagrabione powinno być oddane. Inni uważają, że nie ma powodu, by dziś całe społeczeństwo, które nie ponosi żadnej winy za zbrodnie stalinowskie i hitlerowskie, miało płacić". Wende uważa, że powinno się zwrócić wszędzie tam, gdzie można zwrócić w naturze; resztę starać się zrekompensować w formie jakichś bonów - na tyle, na ile stać skarb państwa bez uszczerbku dla społeczeństwa. - Tam gdzie można zwrócić w naturze, trzeba oczywiście zwrócić. Tam gdzie nie można, trzeba dać ludziom jakąś rekompensatę. To się im po prostu należy - przyznał gość Krakowskiego Przedmieścia 27. Zdaniem mecenasa Wende prezydent nie zawetuje ustawy reprywatyzacyjnej.