"Prokuratura wydała postanowienie o zawieszeniu prawa wykonywania zawodu Romanowi Giertychowi, a zatem stało się to, o czym mówiłem od momentu zatrzymania. W całej tej sprawie chodziło o wyeliminowanie Romana Giertycha jako obrońcy. Kraj, w którym najlepszym adwokatom uniemożliwia się bronić przestaje być demokratyczny. Miłego dnia" - napisał w sobotę na swoim profilu na Facebooku mec. Jacek Dubois. Wcześniej prokurator regionalny w Poznaniu Jacek Motawski poinformował, że wobec pięciu podejrzanych, w tym Ryszarda K., prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Wobec Romana Giertycha zastosowano m.in. pięć mln zł poręczenia majątkowego. - Po wykonaniu czynności procesowych z wszystkimi 12 zatrzymanymi osobami podjęto decyzję o skierowaniu wobec pięciu z nich, to jest Ryszarda K., Sebastiana J., Piotra Ś., Piotra W. oraz Michała Ś. wniosków do Sądu Rejonowego Stare Miasto w Poznaniu o zastosowanie środka zapobiegawczego o charakterze izolacyjnym w postaci tymczasowego aresztowania - powiedział Motawski podczas konferencji prasowej dotyczącej śledztwa, w którym zatrzymany został m.in. Roman Giertych. Prokurator dodał, że "po skutecznym" przedstawieniu zarzutów wobec Romana Giertych, zastosowano środki zapobiegawcze w postaci pięciu mln zł poręczenia majątkowego, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi. Zatrzymanie Romana Giertycha przez CBA Roman Giertych jest jednym z 12 zatrzymanych w czwartek podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Adwokat od czwartku przebywa w warszawskim szpitalu, po tym jak stracił przytomność w czasie przeszukania jego domu przez funkcjonariuszy CBA. - Odnosząc się do spekulacji niektórych mediów, jakoby stan zdrowia podejrzanego Romana G. wynikał z nieuprawnionej ingerencji funkcjonariuszy CBA, stanowczo stwierdzam, że ze zgromadzonych dowodów, w tym czynności przeszukania domu Romana G., która była rejestrowana i odbywała się obecności adwokatów Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, wynika, iż są one całkowicie bezpodstawne - powiedział prok. Motawski. W piątek (16 października) Prokuratura Regionalna w Poznaniu poinformowała, że Ryszardowi K. i Romanowi Giertychowi oraz 10 innym zatrzymanym osobom przedstawiono zarzuty dotyczące wyprowadzenia z warszawskiej spółki deweloperskiej Polnord łącznej kwoty ponad 92 mln zł. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Postępowanie ma dwa wątki - zakup bezwartościowych wierzytelności i nabycie nieruchomości po zawyżonej cenie.