Mazowiecki "wierzy w siłę Polski", ale, jak stwierdził, "troska się", "aby pewien, od pewnego czasu trwający pucz w Rzeczpospolitej nam się nie utrwalił w coś bardzo niedobrego, utrzymującego się". Słowa te Tadeusz Mazowiecki wygłosił w swoje 85 urodziny na uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Obecny był m. in. prezydent Bronisław Komorowski. - Zwracam się do Kościoła o to, by niektóre jego części nie dawały się wmanewrowywać w tę politykę kłamstwa smoleńskiego. Bo z wypadku robi się zamach. Kościół nie powinien tego żyrować - mówił były premier później na antenie "TVP Info".