Matura 2020. Przecieki? Minister edukacji: Trzeba sprawdzić skalę zjawiska
"Trzeba sprawdzić skalę tego zjawiska. To będzie zadanie policji. Z informacji medialnych, które się pojawiły, wynika, że może 200 czy 300 osób, a może kilkadziesiąt, szukało jakieś frazy w internecie. To pokazuje ewentualną skalę przecieku, jeżeli w ogóle miał miejsce" - powiedział we wtorek (9 czerwca) szef MEN Dariusz Piontkowski. Dodał, że matury odbywają się spokojnie, a reżim sanitarny jest przestrzegany.

Szef MEN był pytany w drugim dniu egzaminów, jak przebiegają matury.
"Cieszę się, że matury odbywają się spokojnie. Przytłaczająca większość maturzystów przystąpiła do egzaminów - wczoraj z języka polskiego, dzisiaj z matematyki, jutro z języka angielskiego (...). Przytłaczająca większość maturzystów mogła spokojnie wziąć udział w egzaminie. Pandemia w tym nie przeszkadzała" - powiedział Dariusz Piontkowski w programie "Tłit" Wirtualnej Polski.
200 osób nie przystąpiło do matur z powodu wirusa
Minister edukacji podał, że na Śląsku, gdzie jest jedno z największych ognisk koronawirusa w Polsce, w poniedziałek było kilkadziesiąt osób, które nie mogły wziąć udziału w egzaminie. Piontkowski dodał, że łącznie w skali całego kraju było niespełna 200 zgłoszeń, w tym 43 na Śląsku, od osób, które nie mogły przystąpić do egzaminu.
Minister przypomniał, że każdy uczeń, który z powodów losowych czy zdrowotnych nie może napisać matury w głównym terminie, może to zrobić w sesji w terminie dodatkowym. Szef MEN przypomniał też, że jej termin jest wyznaczony na lipiec.
Przeciek tematów maturalnych z polskiego
Piontkowski odniósł się też do doniesień medialnych o przecieku tematów maturalnych z języka polskiego.
O możliwym wycieku poinformował na Twitterze profil "Emocje w sieci", analizujący nastroje internautów. Jak podał, z danych Google Trends wynika, że ok. godz. 6.30 w sieci zaczęto wyszukiwać frazy "wesele elementy fantastyczne" i "wesele fantastyka", a ok. godz. 7.00 - dokładny temat tegorocznej matury z polskiego na poziomie podstawowym: "Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów 'Wesela'". Zauważono, że działo się tak tylko w woj. podlaskim.
Szef MEN powtórzył, że o zostało złożone zawiadomienie do policji. "Zobaczymy, co śledztwo policyjne pokaże" - zaznaczył.
Unieważnienie matury?
Minister, dopytywany, jakie będą konsekwencje, gdy zostanie potwierdzone, że do przecieku faktycznie doszło, powiedział, że w stosunku do osób, które go dokonały, zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne.
"I być może unieważnienie matury w jakiejś jednej czy drugiej szkole. Na pewno nie będzie unieważnienia matury w skali całego kraju, czy regionu" - dodał szef MEN.
"Trzeba sprawdzić skalę tego zjawiska"
"Trzeba sprawdzić skalę tego zjawiska. To będzie zadanie policji. Z tych informacji medialnych, które się pojawiły, wynika, że może 200 czy 300 osób, a może kilkadziesiąt, szukało jakieś frazy w internecie. To pokazuje ewentualną skalę przecieku, jeżeli w ogóle miał miejsce" - zaznaczył Piontkowski. "Dopiero po udowodnieniu, że taka sytuacja miała miejsce, możemy unieważnić egzamin. Dziś maturzyści mogą spokojnie przystępować do kolejnych egzaminów" - powiedział minister.
Pytany, czy były inne nieprawidłowości, incydenty, odpowiedział: "Nie, nie widzieliśmy żadnych nieprawidłowości. Reżim sanitarny, który zgodnie z wytycznymi CKE i GIS wprowadziliśmy, był w szkołach przestrzegany. Uczniowie zdyscyplinowanie przestrzegali go. Była dezynfekcja rąk, spokojne zajmowanie miejsc w salach egzaminacyjnych. Nie było żadnych incydentów podczas egzaminów. Maturzyści mogli się spokojnie skupić na rozwiązywaniu zadań egzaminacyjnych. Mamy nadzieję, że im dobrze poszło".
Dodatkowi obserwatorzy na egzaminach
Minister, dopytywany, czy będzie wzmocnione bezpieczeństwo, jeśli chodzi o tematy egzaminacyjne, odpowiedział: "Tak, w kilku przynajmniej szkołach pojawią się dodatkowi obserwatorzy, by sprawdzić, czy nie zostały naruszone koperty z tematami egzaminacyjnymi. Na bieżąco będziemy kontrolowali, co się dzieje w szkołach, także w tych szkołach na Podlasiu".
Matura 2020 w "nowej rzeczywistości"
Ponad 272 tys. tegorocznych abiturientów liceów i techników oraz około 5,6 tys. absolwentów z ubiegłych lat rozpoczęło w poniedziałek (8 czerwca) zmagania maturalne. Na początek język polski. W tym roku ze względu na epidemię koronawirusa matury zostały przełożone z maja na czerwiec. Obowiązują też ścisłe wytyczne sanitarne.

























***
Maturzysto, zapraszamy do naszego raportu specjalnego "Matura 2020". Codziennie publikujemy tam aktualności dotyczące matury, arkusze CKE oraz rozwiązania zadań proponowane przez naszych ekspertów.