Według dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcina Smolika, maturzyści najbardziej obawiają się nowego egzaminu ustnego z języka polskiego. Teraz już nie będzie wygłaszania przygotowanej wcześniej prezentacji. Po części jest to powrót do rozwiązań sprzed kilkunastu lat. Uczniowie po wejściu na salę będą losować pytanie spośród przygotowanych przez CKE. W przeciwieństwie do poprzednich maturzystów, tegoroczni nie znają zagadnień, które pojawią sie na maturze. Do wylosowanego pytania załączony będzie tekst źródłowy, jako punkt wyjścia dla maturzysty, ale w swojej wypowiedzi będzie on musiał wskazać też inne związane z tematem dzieła. Nowością jest też zwiększona liczba egzaminów obowiązkowych. Dotychczas uczniowie musieli napisać co najmniej trzy testy: podstawę z języka polskiego, matematyki i języka obcego. W tym roku licealiści musieli też wskazać co najmniej jeden przedmiot dodatkowy na poziomie rozszerzonym. To ukłon w kierunku uczelni, które chciały mieć dodatkowy wskaźnik podczas rekrutacji.W tym roku najczęściej wybieranym przedmiotem dodatkowym był język angielski.Marcin Smolik powiedział, że w związku z tym, że tegoroczni maturzyści z technikum uczą się jeszcze zgodnie ze starą podstawą programową, zdają oni jeszcze stary egzamin. Oznacza to, że CKE musiała przygotować 2 razy więcej arkuszy egzaminacyjnych niż zwykle. Tylko niektóre zadania się mogą być podobne i dotyczy to właściwie tylko matematyki.Dziś o godzinie 9:00 uczniowie rozpoczynają trzytygodniową sesję egzaminacyjną. Matura rozpocznie się tradycyjnie od egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym. Na rozwiązanie arkusza jest 170 minut. MATURZYSTO! Arkuszy, rozwiązań i innych informacji, dotyczących matury, szukaj TUTAJ i na naszym profilu na Facebooku Matura INTERIA.