Jak poinformowała na konferencji prasowej minister edukacji Krystyna Szumilas projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu oceniania, zawierającego propozycje zmian na maturze, jeszcze w poniedziałek trafi do konsultacji społecznych. Matura w nowej formule po raz pierwszy zostanie przeprowadzona wiosną 2015 r., gdy przystąpi do niej pierwszy rocznik uczniów uczących się zgodnie z nową podstawą programową nauczania; to uczniowie, którzy w tym roku szkolnym uczą się w I klasach szkół ponadgimnazjalnych. Jak zapewnił dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Artur Gałęski, do końca sierpnia CKE opublikuje informatory na temat matury 2015. Zgodnie z założeniami, w 2015 r. maturzyści będą musieli zdać - tak jak dotąd - trzy obowiązkowe pisemne egzaminy maturalne: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki. Egzaminy te będą przeprowadzane tylko na jednym poziomie, odpowiadającym obecnemu podstawowemu. Maturzysta będzie musiał też przystąpić do co najmniej jednego pisemnego egzaminu z grupy tak zwanych przedmiotów do wyboru. Obecnie maturzysta może, ale nie musi, przystąpić do egzaminu z przedmiotu do wyboru; maksymalnie do sześciu (są to egzaminy pisemne). Według MEN, w ubiegłym roku szkolnym blisko 32 proc. maturzystów nie zdawało ani jednego przedmiotu dodatkowego. Resort edukacji chce to zmienić. Jak mówił na konferencji rektor Politechniki Warszawskiej prof. Jan Szmidt, maturzysta, który nie zdawał matury przynajmniej z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym nie jest przygotowany do tego, by studiować efektywnie. W grupie przedmiotów do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, języki obce nowożytne, a także matematyka i język polski. Zgodnie z nową podstawą programową nauczania, wszystkich tych przedmiotów uczniowie mogą się uczyć w szkole ponadgimnazjalnej na poziomie rozszerzonym. Egzaminy z przedmiotów do wyboru zdawane będą tylko na jednym poziomie, odpowiadającym obecnemu poziomowi rozszerzonemu. Maksymalnie - tak jak teraz - będzie można zdawać egzaminy z sześciu przedmiotów dodatkowych. Z dotychczasowej grupy przedmiotów do wyboru usunięto wiedzę o tańcu - przedmiot rzadko wybierany przez maturzystów, nie wykorzystywany także przy rekrutacji na studia. Maturzyści 2015 będą musieli - tak jak dotąd - przystąpić także do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego, przy czym egzamin z języka polskiego będzie miał zmienioną formułę. Zamiast dotychczasowej, przygotowywanej wcześniej prezentacji maturalnej, zdający będzie odpowiadał na wybrane losowo pytanie przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Pytania dotyczyć będą fragmentów tekstów - literackiego, popularno-naukowego - lub reprodukcji. Zdający po wylosowaniu pytania będzie miał 15 minut na przygotowanie swojej wypowiedzi. Jak mówiła Szumilas, oceniając obecne prezentacje (na przygotowanie ich maturzysta ma kilka miesięcy) trudno jest stwierdzić na ile maturzyści samodzielnie nad nimi pracowali. "Obecna formuła matury ustnej obowiązuje od 2005 r. i wyczerpała się" - powiedział prof. Sławomir Żurek z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który pracował nad przygotowaniem nowej matury. Według niego nowa formuła kładzie nacisk na komunikatywność wypowiedzi: na - jak mówił - "piękne poprawne mówienie", które poprzedzone jest przez "piękne poprawne myślenie". Jak zaznaczył Żurek, nowe rozwiązanie testowane było na grupie ponad 500 uczniów i ponad 60 nauczycieli i obie grupy oceniły ją pozytywnie. Aby uzyskać maturę w 2015 r. abiturient będzie musiał - tak jak dotąd - uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych, czyli pisemnych i ustnych z polskiego i języka obcego oraz pisemnego z matematyki. Wynik z egzaminu z przedmiotu do wyboru nie będzie miał wpływu na uzyskanie świadectwa maturalnego, służyć będzie tylko przy rekrutacji na studia.