Poinformował o tym Paweł Międlar z zespołu prasowego podkarpackiej policji, która wyjaśnia okoliczności tragedii. - Wstępne ustalenia są następujące: po południu 29-letnia kobieta, która samotnie wychowywała pięcioletniego syna, okaleczyła go nożem w wannie napełnionej wodą. Chwilę później raniła się sama - powiedział Międlar. Poranionych znalazła w wannie matka 29-latki, która wezwała pogotowie ratunkowe. Pięcioletni chłopiec nie żyje. Jego matka w ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Kolbuszowej.