Obie kobiety obawiają się, że nagrania z kabiny pilotów mogły być zmanipulowane przez Rosjan, jak również wykorzystane do walki politycznej. "Zapis z czarnych skrzynek mógł zostać zmanipulowany Ja nie wierzę w te stenogramy" - mówi "SE" mama tragicznie zmarłego posła Jadwiga Gosiewska. "Przeraża mnie, że załoga tak spokojnie reagowała podczas gwałtownego opadania w dół. Gdybym to ja była w kabinie pilotów, to reagowałabym jak człowiek widzący zagrożenie. Samolot leci, a piloci zachowują się tak, jakby byli otumanieni i nie zdawali sobie sprawy z tego, co ich czeka..." - mówi wstrząśnięta treścią nagrań matka polityka Prawa i Sprawiedliwości. Podobnie żona Gosiewskiego, Beata, nie rozumie, dlaczego treść rozmów w kabinie pilotów została przekazana polskiej stronie i ujawniona tak późno. Więcej na ten temat przeczytaj w "Super Expressie"