Do zdarzenia doszło w sobotę w Pisarzowicach koło Bielska-Białej (Śląskie). Niemowlę trafiło do szpitala. Jak powiedziała rzeczniczka bielskiej policji Eliwra Jurasz, kobieta zaczęła dusić dziecko poduszką. Pozostałe dzieci, które były świadkami zdarzenia, zawiadomiły babcię. Jednak dusząca dziecko kobieta zamknęła się w pokoju na klucz. W tym momencie do domu wrócił ojciec dziecka, który wyważył drzwi i odebrał żonie nieprzytomne niemowlę. Natychmiast wezwał też pogotowie. Dziecko zostało przewiezione na oddział intensywnej opieki medycznej szpitala pediatrycznego w Bielsku-Białej. Odzyskało przytomność a jego życiu nic już nie zagraża. Według Jurasz, nie wiadomo dlaczego kobieta targnęła się na życie dziecka. Obecnie przebywa w izbie zatrzymań. Prawdopodobnie będzie odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. Grozi za do 25 lat więzienia.