- Każdy kilometr nowej drogi to dodatkowe możliwości przyciągania przedsiębiorców i możliwości rozwojowe dla danego regionu - mówił premier Mateusz Morawiecki w Piątnicy Poduchownej na Podlasiu w czasie uroczystego otwarcia odcinka drogi S61 via Baltica. Jak powiedział, każda taka droga to "kręgosłup rozwojowy, dodatkowe możliwości w powiatach i województwach". Morawiecki zaznaczył, że największy w historii Polski program budowy dróg na ponad 290 mld zł "tworzy spójną całość infrastrukturalną". Powstanie "wiele brakujących odcinków, obwodnic i zjazdów, tworzących znakomite perspektywy rozwojowe" - stwierdził. Premier dodał, że "jesteśmy bardzo wdzięczni" UE za pomoc finansową, ale program budowy dróg opiera się w ponad 80 proc. o środki krajowe, zapewnione przez system finansów publicznych państwa polskiego. "Polska będzie jednym z najlepiej skomunikowanych krajów" - Pokazujemy dzisiaj wielki program infrastrukturalny, który spowoduje, że Polska będzie jednym z najlepiej skomunikowanych krajów w Europie - powiedział Mateusz Morawiecki. Dodał, że dla niego program infrastrukturalny jest kluczowy. - Nie tylko dlatego, że poprawiamy rozwój infrastrukturalny Polski, ale także dlatego, że pokawałkowana Polska będzie scalona; że Polska, która tak bardzo potrzebuje jedności, także od strony społecznej i gospodarczej, będzie miała płaszczyznę integrującą, jaką są drogi i system komunikacyjny. To spowoduje, że Polska będzie rozwijać się (...) bardzo szybko, że będziemy doganiać tych najbogatszych w tempie, którego do tej pory nie było - powiedział premier. Dodał, że inwestycje w infrastrukturę mają znaczenie nie tylko dla dużych miast. - Cieszę się także z tego względu, że to nie tylko wielkie miasta są tutaj łączone, ale także miasta średniej wielkości, o których III RP na początku zapomniała. Dzisiaj pokazujemy, że także tam przyciąganie nowych inwestorów, krajowych i zagranicznych, będzie rzeczywistością, będzie dniem codziennym. A wraz z nimi będą nowe miejsca pracy - powiedział premier. "Mamy plan awaryjny" Odcinek via Baltica z mostem na Narwi, na którym GDDKiA odstąpiła od umowy z wykonawcą, może być ukończony w dwa lata - przekazał szef rządu. Chodzi o niespełna 13-km obwodnicę Łomży w ciągu trasy S61, na budowę której GDDKiA rozpisała w lipcu ponowny przetarg po tym, jak w maju rozwiązała umowę z wybranym wcześniej wykonawcą ze względu na brak postępu robót. - Czasami borykamy się z praktycznymi problemami, z niektórymi wykonawcami trzeba się było rozstać - tłumaczył Morawiecki. - Ale mamy plan awaryjny i myślę, że ten odcinek będzie zakończony w ciągu 2-2,5 roku, tak żeby cała trasa była przejezdna - dodał. Zapowiedź szybkiego ukończenia A1 - Autostrada A1 zostanie dokończona i to bardzo szybko. Autostrada A2 od Siedlec do granicy, autostrada A18, a prócz tego drogi, które praktycznie były wcześniej tylko namalowanymi fragmentami flamastrem na mapie, a nie było na nie finansowania. Dzisiaj to finansowanie jest - powiedział premier. - Także S61 od Ostrowi Mazowieckiej aż do granicy z Litwą, także S16, która będzie biegła przez Mazury, albo S11 z dawna oczekiwana. To droga, która dla Pomorza Środkowego z Koszalinem włącznie będzie drogą, która przyciągnie dodatkowe inwestycje - dodał. Szef rząd podkreślił, że dobudowany zostanie trzeci pas drogi między Wrocławiem a Tarnowem, zwiększona zostanie też przepustowość autostrady pomiędzy Warszawą a Łodzią.