- Jeśli wniosek prezydenta o zorganizowanie drugiego referendum wpłynie, to zwołam Konwent Seniorów, a następnie odbędzie się posiedzenie Senatu. Mamy 14 dni, by zająć się wnioskiem - wyjaśniał Bogdan Borusewicz. Marszałek Senatu poinformował, że wcześniej zwróci się do Krajowego Biura Wyborczego o przedstawienie zasad i możliwości wspólnego głosowania - w wyborach i w referendum. Borusewicz przyznał, że dzisiejsza wypowiedź szefowej KBW, Beaty Tokaj, wywołała wiele pytań: - Między innymi kwestia głosowania w referendum od godz. 6 do 22, a w wyborach do Sejmu od 7 do 21, a także to, ile ma być urn, i czy ma być jeden czy dwa spisy wyborców. - Mam wątpliwości formalne i zwrócę się na piśmie do KBW o wyjaśnienia. Senat musi mieć pełną wiedzę, by nie popełnić jakiegoś błędu - stwierdził. Dodał, że te sprawy wymagają decyzji ustawodawczych. Borusewicz: Dziwna inicjatywa PiS Bogdan Borusewicz ocenił także, że "decyzja Bronisława Komorowskiego dotycząca zorganizowania referendum 6 września była jego indywidualną decyzją, natomiast decyzja o drugim referendum jest decyzją partii politycznej, której uległ prezydent Andrzej Duda". - Jest to dziwna inicjatywa, PiS powinno wystąpić z takim wnioskiem w nowym parlamencie i wziąć za to pełną odpowiedzialność. Teraz próbują wprowadzić swoje pomysły rękami innymi polityków - mówił. Wniosek Dudy o referendum Prezydent Andrzej Duda oświadczył w czwartek w telewizyjnym orędziu, że zwraca się do Senatu z wnioskiem, by w dniu wyborów 25 października pod ogólnokrajowe referendum poddać kwestie: zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków, obniżenia wieku emerytalnego i ochrony Lasów Państwowych. Do zarządzenia przez prezydenta referendum ogólnokrajowego potrzebna jest zgoda Senatu. Prezydent przekazuje Senatowi projekt postanowienia o zarządzeniu referendum, w którym znajduje się treść pytań lub wariantów rozwiązania w danej sprawie oraz termin przeprowadzenia referendum. Następnie Senat ma 14 dni na podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zarządzenie referendum. Według KBW 5 września to ostatni możliwy termin na publikację postanowienia, by nie doszło do kolizji z terminami wynikającymi z ustawy o referendum ogólnokrajowym i kalendarza referendalnego. Zgodnie z ustawą referendum może się odbyć najpóźniej 90. dnia od ogłoszenia postanowienia w tej sprawie. Andrzej Duda poinformował też, że nie odwoła referendum zarządzonego na dzień 6 września. Podkreślił, że zdecydował się uszanować wolę poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego popartą decyzją Senatu.