Oznacza to, że w najbliższych dniach ruszy zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem zakazującym aborcji z powodów eugenicznych. Projekt ma na celu nowelizację obecnej ustawy z 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. "Dzisiaj w trzech przypadkach można zabić dziecko. Większość aborcji dokonuje się z powodu podejrzenia niepełnosprawności albo choroby i to jest ta przesłanka, którą chcemy wykreślić. Można w ten sposób uratować 95 procent dzieci, które są poddawane aborcji w Polsce" - mówi IAR Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina. Około 10 tysięcy wolontariuszy w całej Polsce będzie zbierało podpisy pod projektem obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję". Oprócz Fundacji Życie i Rodzina zaangażowany jest w nią także polski oddział platformy CitizenGo. To już piąty obywatelski projekt chroniący życie nienarodzonych dzieci. Za każdym razem podpisywało się pod tymi inicjatywami po około pół miliona obywateli. Aby parlament zajął się projektem Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję", musi podpisać się pod nim co najmniej 100 tysięcy obywateli. Według danych ministerstwa zdrowia w 2016 roku przeprowadzono 1098 aborcji, większość z nich wykonano po badaniach prenatalnych. Obywatelski projekt inicjatywy ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję" poparła Konferencja Episkopatu Polski.