"Deklaracja Prezydenta w sprawie pigułki 'dzień po' pozbawia złudzeń - zawetuje każdą liberalizację praw, która wyjdzie z tego Sejmu. Kto chce zmiany prawa aborcyjnego w tym roku, ten popiera referendum. Jego wyniku Prezydent nie może wetować. Takie mamy prawo" - napisał w mediach społecznościowych Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu odniósł się do wywiadu Andrzeja Dudy w TVN24, w którym prezydent zapytany o ustawę ws. tabletki "dzień po" podkreślił, że nie podpisze projektu wprowadzającego "niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci" zasady. Duda zaznaczył, że ostateczną decyzję podejmie, kiedy ustawa będzie na jego biurku. Liberalizacja prawa aborcyjnego Prezydenta zapytano również o możliwość liberalizacji prawa aborcyjnego. Stwierdził, że "aborcja jest pozbawieniem życia człowieka i jeżeli ktoś żąda aborcji to - dla niego - żąda prawa do zabijania". Ponadto wskazał, iż "nie powinno być referendum w sprawach życia i śmierci". W ostatnich dniach doszło do sporu pomiędzy Szymonem Hołownią i Lewicą, która marszałkowi zarzuca bierność ws. procedowania dwóch ustaw złożonych jeszcze w listopadzie. Chodzi o depenalizację aborcji i zgodę na przerwanie ciąży do 12. tygodnia. W styczniu Koalicja Obywatelska złożyła swój projekt, który również zakłada możliwość przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni. Ustawę złożyła też Trzecia Droga. Zakłada odwrócenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku w sprawie przepisów aborcyjnych. Hołownia zapowiedział, że ustawy Lewicy będą procedowane 11 kwietnia, po pierwszej turze wyborów samorządowych. Politycy Trzeciej Drogi chcą też, by w sprawie aborcji odbyło się referendum. Referendum i weto prezydenta Nie jest do końca jasne jak potoczy się droga ewentualnej ustawy, co do której istoty społeczeństwo wypowiedziałoby się w referendum. Zgodnie z art. 125 Konstytucji "jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący". Natomiast art. 67 Ustawy o referendum ogólnokrajowym mówi, iż "właściwe organy państwowe podejmują niezwłocznie czynności w celu realizacji wiążącego wyniku referendum zgodnie z jego rozstrzygnięciem przez wydanie aktów normatywnych bądź podjęcie innych decyzji, nie później jednak niż w terminie 60 dni od dnia ogłoszenia uchwały Sądu Najwyższego o ważności referendum w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej". Konstytucja nie stwierdza jednak wprost, że prezydent nie może zawetować lub skierować do TK ustawy już po referendum. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!