W czwartek w całym kraju odbędą się uroczystości z okazji Święta Niepodległości. Centralne obchody zaplanowano w południe przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. O godz. 13 z ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego przejdzie Marsz Niepodległości. Podczas briefingu rzecznik KSP przekazał, że trwają działania policji pod kątem bezpieczeństwa i zabezpieczanie uroczystości związanych z obchodami Święta Niepodległości. - Bardzo dużo pracy dla policjantów, szczególnie dla policjantów wydziału ruchu drogowego, policjantów prewencji. To oni są najbardziej widoczni na ulicach Warszawy - mówił. Poinformował ponadto, że we wcześnie rano wprowadzono wyłączenia z ruchu w Alejach Jerozolimskich. - Znajdują się tam w tej chwili policjanci, ustawione zostały zapory antyterrorystyczne tak, żeby uniemożliwić ewentualny wjazd pojazdu - powiedział. - Trwają działania pirotechniczne polegające na tym, żeby dokonać sprawdzenia praktycznie całej trasy - wszystko pod kątem bezpieczeństwa - mówił nadkom. Marczak. Marsz Niepodległości. Policja: Każda informacja jest istotna Rzecznik zaapelował także, aby w przypadku, gdy ktoś zauważy niepokojące sygnały, informował o tym policję. - Nie traktujemy, by jakiekolwiek informacje były błahe. Każda informacja jest istotna - podkreślił. - Zwracamy uwagę na osoby, które zachowują się w sposób irracjonalny, które są zdenerwowane, rozglądają się, osoby, które pozostawiają jakieś przedmioty - mówił Marczak. - Każdy taki sygnał do nas zostanie sprawdzony, potraktowany w sposób jak najbardziej poważny - dodał. Odnosząc się do samego Marszu Niepodległości rzecznik przekazał, że policja dokonała wszystkie, jak dotąd zaplanowane działania zabezpieczające. - Na ulicach Warszawy jest bezpiecznie i liczymy na to, że każdy dzisiaj będzie świętował w taki, a nie inny sposób - powiedział. Przyznał, że wszystkie liczby dotyczące kontroli, zatrzymań czy czynnościami procesowymi, które zostaną podjęte, będą przekazywane po zakończeniu działań. Pytany o "punkty zapalne" na trasie Marszu nadkom. Marczak wskazał, że policja uwzględnia, że zarówno na trasie przemarszu i w trakcie wszystkich uroczystości może dojść do nieprzewidzianych okoliczności. - Nie chodzi tylko o zgromadzenia zgłoszone - powiedział. Marsz Niepodległości. "Mogą pojawić się utrudnienia" - Z naszej strony musimy uwzględnić to, że mogą się pojawić różnego rodzaju utrudnienia i nie każda osoba, która weźmie udział czy to w Marszu Niepodległości, czy to w innym wydarzeniu, będzie nastawiona na działania tylko i wyłącznie polegające na świętowaniu. Mogą być osoby, które będą w jakiś sposób naruszać normy prawne i oczywiście uzależnione są nasze działania od tego, w jaki sposób te osoby będą się zachowywać - mówił rzecznik. Pytany, kiedy zakończą się wszystkie działania policji, odpowiedział, że w momencie, kiedy zakończą się wszystkie wydarzenia, a ich uczestnicy się rozejdą. - Bywa tak, że zakończy się już jakieś zgromadzenie, zakończy się uroczystości, to jednak biorąc pod uwagę bezpieczeństwo osób, które się rozchodzą, to również wpływa na to, żeby ruch, chociażby w Alejach Jerozolimskich mógł się odbywać, bo to tutaj są te największe utrudnienia - mówił. Rzecznik polecił także, że w godzinach, kiedy rozpoczną się uroczystości, nie planować przemieszczania się pojazdem po centrum Warszawy, bo będzie to utrudniało prace policji i zaapelował, aby nie dyskutować z policjantami kierującymi ruchem. - Wykonujmy polecenia policjantów. Wszystko po to, żeby ten ruch był upłynniony - w miarę możliwości, na ile na to pozwalają względy bezpieczeństwa - zaznaczył. Podkreślił ponadto, że na obecną chwilę policja planuje tylko zamknięcie Alej Jerozolimskich, a zamknięcie kolejnych ulic jest uzależnione od przebiegu wydarzeń. 11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone. Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy - od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy.