Pierwsze manifestacje w zakorkowanej Warszawie zaczną się w przyszłym tygodniu. Mają odbywać się codziennie, aż do października. Organizatorzy zgodnie z prawem chcą każdą zgłaszać w magistracie na trzy dni przed przemarszem. Organizatorzy twierdzą, że walczą o prawa obywatelskie, których realizacji niezgodnie z prawem odmówił im marszałek Sejmu. W ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy uchylił postanowienie Bronisława Komorowskiego, który jeszcze jako marszałek Sejmu odmówił przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Wolne konopie" - czytamy w obszernej publikacji "Gazety Wyborczej".