Mariusz T. przebywał w KOZZD od 2014 r. W połowie września - decyzją sądu - trafił do Zakładu Karnego w Płocku, by rozpocząć odbywanie kary pięciu lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, jaką za posiadanie przez niego pornografii dziecięcej orzekł w lipcu 2015 r. Sąd Rejonowy w Gostyninie. Proces ten toczył się na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez Prokuraturę Rejonową w Strzelcach Opolskich i dotyczył lat 2006-14, gdy Mariusz T. odbywał tam karę 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców. Jak poinformowała w czwartek ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, odpowiadając na pytania PAP, dotyczące procedury penitencjarnej wobec Mariusza T., "dyrektor Zakładu Karnego w Płocku skierował skazanego na badania psychologiczne i psychiatryczne w ośrodku diagnostycznym - termin ich rozpoczęcia określono na 2 października". Ppłk Krakowska wyjaśniła jednocześnie, iż badania te "mają na celu m.in. ustalenie ewentualnej potrzeby oddziaływania specjalistycznego i skierowania skazanego do odbywania kary w systemie terapeutycznym". Proces Mariusza T. Wyrok gostynińskiego sądu z 2015 r. uprawomocnił się w marcu 2016 r. po odrzuceniu przez Sąd Okręgowy w Płocku apelacji obrony Mariusza T. Sąd zawiesił wówczas wykonanie kary pozbawienia wolności do zakończenia pobytu Mariusza T. w KOZZD. O tym, czy dalszy pobyt Mariusz T. w tym ośrodku jest niezbędny, decydował okresowo, na podstawie opinii biegłych, płocki Sąd Okręgowy. Ostatnio uznał, że Mariusz T. powinien rozpocząć odbywanie zasądzonej wcześniej kary - po tej decyzji trafił on do płockiego Zakładu Karnego; o tym, w jakiej docelowo placówce ma odbywać karę zadecydować ma komisja penitencjarna. Proces, w którym w 2015 r. sąd skazał Mariusza T. na pięć lat i sześć miesięcy więzienia, dotyczył m.in. zarzutu posiadania przez niego w celi Zakładu Karnego w Strzelcach Opolskich i w domu w Piotrkowie Trybunalskim sprowadzonych od nieustalonej osoby zdjęć i filmów pornograficznych z udziałem małoletnich na 1318 plikach komputerowych. Inny zarzut obejmował posiadanie przez T. 18 plików komputerowych zawierających treści pornograficzne przedstawiające tzw. przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynnościach seksualnych - chodziło np. o przeklejanie twarzy dzieci na obrazy ciał osób dorosłych. Do popełnienia tych czynów doszło, gdy Mariusz T. za zgodą władz Zakładu Karnego w Strzelcach Opolskich mógł korzystać w celi z prywatnego komputera. Trzy twarde dyski przesłał do swojej matki w Piotrkowie Trybunalskim. To ona w 2014 r. zgłosiła organom ścigania, że na tych dyskach mogą się znajdować materiały z pornografią dziecięcą. Inny proces i postać Mirosława S. Przed gostynińskim sądem rejonowym 16 kwietnia tego roku ruszył inny proces o posiadanie pornografii dziecięcej przez Mariusza T., a także przez Mirosława S., jego współlokatora w czasie pobytu w KOZZD. Z uwagi na charakter sprawy już podczas pierwszej rozprawy sąd wyłączył jawność w części po odczytaniu zarzutów z aktu oskarżenia. Najbliższy termin rozprawy wyznaczono na listopad. Akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi T. i Mirosławowi S. płocka prokuratura okręgowa skierowała do Sądu Rejonowego w Gostyninie jeszcze w 2018 r. Śledztwo w ich sprawie trwało od 2016 r., gdy podczas policyjnego przeszukania w gostynińskim KOZZD odkryto m.in. u Mariusza T. nośniki cyfrowe zawierające materiały pornograficzne z udziałem małoletnich. W akcie oskarżenia zarzucono T., że od stycznia 2015 r. do kwietnia 2016 r. podczas pobytu w KOZZD posiadał 20 plików komputerowych zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletniego, a także plik zawierający wytworzone treści pornograficzne z wizerunkiem małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej. Taki plik posiadał również - jak wynika z aktu oskarżenia - Mirosław S. w okresie od stycznia do kwietnia 2016 r., gdy przebywał w gostynińskim KOZZD. Jak informowała wcześniej prokuratura, w śledztwie Mariusz T. odmówił wyjaśnień, natomiast Mirosław S. przyznał się do przedstawionego mu zarzutu. Mariusz T. przebywał w KOZZD w Gostyninie pod Płockiem od kwietnia 2014 r. Trafił tam po 25 latach spędzonych w więzieniu za zabójstwo czterech chłopców. Pobyt w KOZZD regulują procedury określone w ustawie z listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.