Minister pytany w telewizji wPolsce.pl, czy osią zmian dot. rekonstrukcji rządu będzie nowa sytuacja po prezydenckich wetach, odpowiedział: "Musimy wyciągać wnioski. Docieramy się. Ta współpraca ma charakter przemyślany. Nam zależy wspólnie na tym, żeby zrealizować nasz wspólny program, bo przecież prezydent Andrzej Duda szedł do wyborów prezydenckich z programem PiS, był kandydatem PiS. Pojawiły się pewne nieporozumienia, dotyczą one reformy wymiaru sprawiedliwości, ale jesteśmy dobrej myśli". "Po uzgodnieniach, już w tym tygodniu, w środę jest szansa, żeby odbyło się pierwsze czytanie ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości" - dodał. Pytany, kiedy ustawy mogłyby wejść w życie, minister odpowiedział: "Bez zbędnej zwłoki, ale też bez pośpiechu". "Nam zależy na tym, żeby te sprawy zostały rozstrzygnięte, żeby reforma wymiaru sprawiedliwości była dogłębna. Dlatego, że tego oczekują od nas Polacy, ludzie, którzy są pokrzywdzeni przez wymiar sprawiedliwości" - podkreślił. Na początku listopada wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha i szef komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS) poinformowali, że zakończyli omawianie prezydenckich projektów ustaw w sprawie Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Ich zdaniem ten materiał umożliwia skierowanie projektów do prac na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które ma się odbyć 22-24 listopada.