- Jestem spokojny, jeśli chodzi o kontynuację w sferze zapewnienia bezpieczeństwa, w sferze współpracy wojskowej - mówił w "Graffiti" w Polsat News minister obrony narodowej. Mariusz Błaszczak podkreślił, że prezydent Andrzej Duda zbudował dobre relacje z Donaldem Trumpem, ale - jak zapewnił - podejmie starania, żeby relacje z Joe Bidenem były również bardzo dobre. - Łączą nas wspólne interesy - przekazał szef MON. - To wspólnota interesów, żeby oprzeć się agresywnej polityce rosyjskiej, agresywnej polityce Putina. Mamy podpisaną 15 sierpnia 2020 roku umowę (o wzmocnionej współpracy obronnej - red.) z USA, mamy dowództwo amerykańskie w Polsce, które obejmuje swoim zasięgiem całą wschodnią flankę NATO, nie tylko żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Polsce, ale także w państwach sąsiednich. Mamy fundament, by rozwijać dalej współpracę wojskową - wskazał. Marcin Fijołek przypomniał, że nowy rok miał rozpocząć się od dużego kontraktu z USA. - To nie jest kontrakt, który dotyczy współpracy w sferze wojskowej. W poprzednim roku podpisaliśmy potężny kontrakt na kupno samolotów F-35. Chciałem podkreślić, że w ubiegłym roku odebraliśmy kilkaset rakiet Spike wyprodukowanych przez polski przemysł zbrojeniowy, rakiety kupione powietrze-powietrze dla F-16. Nadrabiamy zapóźnienia dokonane jeszcze przed 2015 rokiem - wymieniał Błaszczak. Kiedy Patrioty trafią do Polski? Pytany o to, kiedy samoloty F-35 i system rakietowy Patriot trafi do Polski, minister obrony narodowej powiedział, że nastąpi to w przyszłym roku. - To nie jest sprzęt, który leży na półce w sklepie. On został zamówiony - dodał. - Ponad 60 proc. uzbrojenia na wyposażeniu wojska pochodzi z polskich zakładów zbrojeniowych - mówił Błaszczak. Odnosząc się do kwestii strat finansowych w PGZ, szef MON mówił, że zarząd grupy zdecydował, żeby wpisać w bilans straty, ale "te straty pochodziły z wielu lat, od początku powstania Polskiej Grupy Zbrojeniowej". - To była decyzja zarządu, moim zdaniem błędna, stąd ten obraz jest zafałszowany. Odpisy dotyczyły bardzo wielu lat, kontraktów niewypełnionych - wyjaśnił Błaszczak. - Projekt ustawy o agencji uzbrojenia jest gotowy, czeka na decyzję polityczną. Korzyści to uproszczenie systemu zamówień i poddanie pod kontrolę sprzętu wojskowego - poinformował. Sprawa gen. Rajmunda Andrzejczaka - Nikt z nas, również ja, nie jest przypisany do swojego stanowiska. Pracujemy i nasza praca jest oceniana na bieżąco. Ocenę pracy gen. Andrzejczaka proszę pozostawić mnie. To kwestia, która zostanie przedstawiona, kiedy przyjdzie na to czas - mówił Błaszczak, pytany o to, czy będzie rekomendował przedłużenie kadencji dla gen. Rajmunda Andrzejczaka jako szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. - Analizuję postawę i zachowanie wszystkich dowódców - zapewnił szef MON. Poprzednie odcinki dostępne są tutaj.