Mariusz Błaszczak nie odpowiada na pytania w sprawie śmierci Igora Stachowiaka
Przez ponad trzy minuty gość Radia Zet Mariusz Błaszczak odmawiał odpowiedzi na pytania dotyczące śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu. Między prowadzącym audycję Konradem Piasecki a szefem MSWiA doszło do słownej utarczki.
Piasecki dopytywał, czy "minister spraw wewnętrznych powinien ponosić odpowiedzialność polityczną za kompletną bezradność policji w wyjaśnianiu śmierci na komisariacie".
Mariusz Błaszczak zasłaniał się zbyt krótkim czasem audycji, zaczął mówić o Grupie Wyszehradzkiej, odsyłał do swojego wystąpienia w Sejmie.
"A powie pan, czy policja miała przez ten rok film z paralizatora?" - pytał również Piasecki.
"Na ten temat policja też się wypowiadała" - odpowiedział Błaszczak.
"Nie" - zaprzeczył Piasecki.
"Wypowiadała się na ten temat policja" - powtórzył minister.
"Policja twierdzi, że nie miała, tymczasem prokuratura twierdzi, że miała ten film" - wyjaśnił dziennikarz.
"Są oświadczenia policji. Ja mam nadzieję, że sprawa w prokuraturze zakończy się szybko" - odparł Błaszczak.
Gdy Piasecki dociskał, zarzucając kompletną bezradność w sprawie Igora Stachowiaka, szef MSWiA zmieniał temat:
"Nie zdążymy porozmawiać o sprawie zasadniczej. (...) No to dobrze, to ja sam powiem, wczoraj zebrali się ministrowie spraw wewnętrznych Unii Europejskiej...".
"Przepraszam bardzo, pan jest gościem tego programu, a ja jestem gospodarzem, ja panu zadaję pytania i od trzech minut pan mi odpowiada, że nie będzie pan odpowiadał na pytania, bo pan trzy tygodnie mówił o tym w Sejmie" - irytował się Piasecki.
Błaszczak wskazał, że jego zachowanie ocenią słuchacze, ale zaznaczył:
"Niewiele się spodziewam po tych ocenach, wczoraj czytałem wpisy na portalach społecznościowych, zdaję sobie sprawę z tego, że słuchacze Radia Zet mają określone oceny mojej funkcjonalności".
Gdy Piasecki wrócił do sprawy śmierci Igora Stachowiaka, minister rozpoczął nowy wątek.
"Ja biję się o to, żeby Polska nie musiała chować ofiar zamachów terrorystycznych" - podkreślał.
"Żeby Polska nie musiała chować ofiar zamachów terrorystycznych" - powtórzył w odpowiedzi na kolejne pytanie o Igora Stachowiaka.