Szef MON skomentował informacje o szpitalach, które odmawiają pomocy wojska. - To są szpitale, które są zarządzane przez samorządy lokalne zdominowane przez opozycję - mówi Błaszczak w "Graffiti". - To smutne. Jest 20 takich szpitali. Ja to odbieram jako działania wymierzone w rząd - dodał. Jak powiedział, jeden z takich szpitali znajduje się w Sopocie. Szef MON podkreślił, że chodzi o to, aby uwolnić służbę zdrowia od obowiązków administracyjnych, które mają wypełniać żołnierze. - 102 lata temu żołnierze formowanego wówczas Wojska Polskiego odzyskali niepodległość, dziś uwagi skoncentrowana jest uwaga żołnierzy WP na walce z epidemią - powiedział Błaszczak. Jak poinformował szef MON, w gotowości do pomocy w szpitalach jest 20 tys. żołnierzy. - Na miejscu, w szpitalach jest ponad 6 tys. Są również inne formy wsparcia wojska, np. kontrola osób przebywających na kwarantannie dokonywana razem z policją czy wspieranie osób starszych - dodał.