Jak poinformował zarząd Mam Dość 2023, "pani Marianna Schreiber nie jest liderką partii ani jej założycielką". Partia została zarejestrowana 11 sierpnia przez Sąd Okręgowy w Warszawie. "Została wykreślona z wniosku założycielskiego w dniu 12 czerwca 2023 roku za naruszenia statutu partii. Zarząd partii oraz przyszli zdeklarowani jej członkowie nie utożsamiają się z działaniami pani Marianny Schreiber" - podano. "Skupianie się na prezentowaniu swojego wyglądu, samowolne podejmowanie decyzji, atakowanie wszystkich polityków poza tymi z formacji jej męża to tylko i wyłącznie indywidualne działania obliczone na rozgłos medialny i zwiększanie zasięgów jej prywatnych profili w social mediach" - wymienił zarzuty wobec Schreiber zarząd partii. Jak odnotowała "Rzeczpospolita", była partia Schreiber ma jej też za złe m.in. "wielokrotne, koniunkturalne zmiany poglądów", co ma "dezinformować i zniechęcać potencjalnych przyszłych członków". Marianna Schreiber wykreślona z partii. Twierdzi, że nawet nie zna jej zarządu Gazeta poprosiła celebrytkę o komentarz, ona jednak zamieściła w internecie oświadczenie. Napisała, że partię zarejestrowano po wycofaniu wniosku o rejestrację, a ona nawet nie zna członków zarządu. "Od dziś funkcjonuje nowy twór Mam Dość, jedynym mankamentem jest to, że jest to partia na tyle konspiracyjna, że sama - jako jej założycielka, nie znam członków jej Zarządu" - stwierdziła Schreiber w oświadczeniu. "To nieprawda. Osobiście organizowałem wiele przedsięwzięć powstającej partii, a pani Marianna doskonale mnie zna, podobnie jak inne osoby z zarządu. Byliśmy przecież nawet na jej przysiędze wojskowej" - powiedział "Rzeczpospolitej" wiceszef partii Mam Dość 2023 Sylwester Zacheja. "W ugrupowaniu jest grupa osób, która działa od samego początku i chce działać dalej. Jest już za późno na rejestrację komitetu wyborczego, chcemy się więc skupić na budowie struktur i tworzeniu naszego programu" - dodał.