Marian Banaś: Mam trochę żal do redaktora Roberta Mazurka
"Gdyby redaktor Mazurek zaprosił mnie na urodziny, mógłbym przedstawić sprawozdanie z działalności NIK większej liczbie posłów niż była w Sejmie" - napisał na Twitterze szef NIK Marian Banaś. Impreza urodzinowa Roberta Mazurka z udziałem wielu polityków odbywała się w czasie, kiedy Sejm zajmował się m.in. raportem z działalności Najwyższej Izby Kontroli. Jej szef przemawiał do niemal pustej sali.
Marian Banaś zaznaczył, że ma żal do dziennikarza w związku z brakiem zaproszenia.
Kiedy szef NIK przedstawiał sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2020 roku część polityków była na imprezie urodzinowej Roberta Mazurka.
Zwłaszcza ławy, gdzie zasiadają posłowie PiS świeciły pustkami.
W urodzinach brało udział wielu posłów, którzy w tym samym czasie powinni być w Sejmie.
"Fakt" upublicznił zdjęcia, gdzie widać bawiących się wspólnie polityków partii rządzącej i opozycji, wśród nich m.in. Łukasz Szumowski (PiS), Piotr Gliński (PiS), Adam Lipiński (PiS), Tadeusz Cymański (Solidarna Polska) oraz prominentni politycy PO: Borys Budka, Tomasz Siemoniak czy Sławomir Neumann. Na imprezie pojawił się także prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz z małżonką.
Dotychczasowy szef klubu PO Borys Budka nie dość, że był na jednym przyjęciu z posłami Prawa i Sprawiedliwości, to jeszcze publicznie skłamał w tej sprawie, mówiąc, że tego dnia pracował z dwoma kolegami.
