Zamiłowanie Marka Suskiego do malowania jest powszechnie znane. Wielokrotnie demonstrował swoją twórczość i trzeba przyznać, że wielu może mu pozazdrościć artystycznego talentu. Malarskie zacięcie wykorzystuje także przy okazji świąt Bożego Narodzenia. Jego własnoręcznie malowane bombki zdobią choinkę w jego domu. W tym roku niestety nie zdążył powiększyć kolekcji, ale udało mu się namalować jedną, która trafiła na aukcję charytatywną. - W tym roku niewiele malowałem. Kilka dni temu własnoręcznie ozdobiłem bombkę choinkową, która trafiła na aukcję charytatywną. Tym razem w domu więcej czasu zajmuje mi sprzątanie i gotowanie, więc nie mam dużo czasu na malowanie - uśmiecha się Suski. Były minister dodaje, że święta spędzi z rodziną. - Mamy oczywiście choinkę i opłatek, którym się dzielimy. Zastanawiam się, czy będziemy mieli 12 potraw, ale na pewno będziemy oscylować wokół tej liczby. Nasze grono rodzinne nie jest zbyt duże, ale wiele radości zawsze sprawia nam wnuczka - już teraz 11-letnia. Jestem lekko przeziębiony, ale prawdopodobnie pójdziemy też na pasterkę - mówi nam Suski. Jak wyglądają bombki choinkowe Marka Suskiego? Ich zdjęcia są na następnych stronach.