We wtorek Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN stwierdziło, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności jakiegoś przepisu, nawet jeśli nie jest opublikowany, uchyla domniemanie jego zgodności z konstytucją. Rzecznik SN wyjaśniał, że uchwała zgromadzenia SN nie ma dla sądów orzekających mocy wiążącej, ale jest "wskazówką", jak dokonywać wykładni prawa. "Decyzja, uchwała sędziów Sądu Najwyższego to element pewnej eskalacji konfliktu, sporu wokół TK, z którym mamy do czynienia. Panu prezydentowi zależy na tym, aby rozmowy na temat rozwiązania tego kryzysu odbywały się w spokojniej atmosferze" - powiedział dziennikarzom Magierowski. "Prezydent wielokrotnie powtarzał, że chciałby, aby wszystkie strony tego sporu poczekały spokojnie na wyniki pracy specjalnego zespołu ekspertów, który został powołany w Sejmie, i przygląda się rekomendacjom Komisji Weneckiej właśnie w sprawie TK" - dodał szef prezydenckiego biura prasowego. Wyraził nadzieję, że uda się ten spór co najmniej załagodzić, jeśli nie rozwiązać. "Żeby ten spór załagodzić, potrzebny jest przede wszystkim spokój" - zaznaczył. Kwestią funkcjonowania Trybunału zajmuje się zespół ekspertów powołanych przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Szef zespołu prof. UW dr hab. Jan Majchrowski poinformował, że efektem pracy będzie dokument zawierający merytoryczną propozycję rozwiązania problemu wokół TK, którą będzie mógł wykorzystać Sejm. 18 kwietnia szef zespołu ekspertów pytany o termin zakończenia prac, mówił, że "okres najwyżej dwóch miesięcy, to bardzo ostateczny horyzont"; wskazywał, że ostatnie posiedzenie zespołu zostało zaplanowane na 9 czerwca, co nie oznacza jednak, że eksperci nie zakończą pracy wcześniej. Zespół został powołany w następstwie wydania przez Komisję Wenecką opinii w sprawie zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. W opinii wydanej na początku marca Komisja podkreśliła, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. Komisja wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK.