- Pieniądze na program 500 zł na dziecko trzeba będzie gdzieś znaleźć. Na pewno nie znajdziemy ich w lepszej ściągalności podatków. Z tego tytułu możemy liczyć na 20 mld zł, ale nie w jednym roku, ale po kilku latach - powiedział Belka. Dodał również, że PiS powinien "mierzyć siły na zamiary" oceniając możliwości budżetu. Wyrokiem Trybunały Konstytucyjnego kwota wolna od podatku musi zostać zwiększona - a tego, razem z wypłacaniem 500 złotych na dziecko, "budżet może nie udźwignąć".