"Pragnę poinformować moich wyborców, współpracowników oraz koleżanki posłanki i posłów oraz dziennikarzy, że przebywam w szpitalu, jestem po operacji. Myślałam, że szybko wrócę do zdrowia, ale mój organizm potrzebuje trochę więcej czasu na powrót do formy" - napisała w środę na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej Jagna Marczułajtis-Walczak. Jak dodała, ma ze sobą tablet, dzięki czemu mogła brać udział w głosowaniach podczas posiedzenia Sejmu. We wtorek m.in. zagłosowała przeciwko ustawie covidowej. "Dziękuje wspaniałym lekarzom że mnie uratowali" Marczułajtis-Walczak nie podała do wiadomości publicznej z jakiego powodu trafiła do szpitala. W niedzielę rano posłanka poinformowała jednak, że czuje się lepiej. "Wracam do życia! Wracam do sił! Przebywam nadal w szpitalu i pewnie jeszcze kilka dni tu będę, ale siły wracają" - napisała posłanka we wpisie na Twitterze. "Dziękuje wspaniałym lekarzom że mnie uratowali" - dodała Marczułajtis-Walczak, dziękując także "za wsparcie, życzenia zdrowia oraz modlitwę, które do mnie docierały".