Jak podkreślił, to jest "umowa koleżeńska" i część jej dotyczy czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego. - Myślę, że w lutym PO ogłosi pierwsze kandydatury czy program związany ze startem w wyborach do Parlamentu Europejskiego i wówczas okaże się kto będzie lokomotywą PO - mówił Marcinkiewicz w TVN24. Oficjalnie Platforma nie rozpoczęła jeszcze przygotowań do kampanii przed eurowyborami. Najprawdopodobniej dopiero w lutym zbierze się zarząd partii, który ustali harmonogram przygotowań, w tym terminy na sformułowanie list wyborczych w okręgach. 29-30 kwietnia w warszawskim PKiN odbędzie się kongres Europejskiej Partii Ludowej (EPP), do której należy Platforma. W kongresie - według zapowiedzi polityków PO - ma wziąć udział 14 szefów państw i rządów, a także szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Kongres EPP ma być jednocześnie inauguracją kampanii wyborczej Platformy do europarlamentu. Nieustająco pojawiają się spekulacje, że Marcinkiewicz może wystartować z list Platformy do europarlamentu.