Zanim wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł (Solidarna Polska) zaczął rozdawać sadzonki, opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym zaprasza mieszkańców Rzeszowa na bulwary. Na filmie Warchoł nie miał maseczki, choć przebywał na ulicy. Podkreślał, że akcja odbywa się z okazji zbliżającej się wiosny oraz Międzynarodowego Dnia Lasów. W czasie jej trwania do Marcina Warchoła dołączyła jego rodzina - żona i troje dzieci. Polityk, pozując do zdjęć z rodziną, podkreślał, jak ważna jest dla niego zieleń i przestrzeń, gdzie rodziny mogą odpoczywać. Zaznaczył, że akcja rozdawania sadzonek prowadzona jest w ramach kampanii społecznej, bo nie jest zarejestrowany jeszcze jego komitet wyborczy. Na rzeszowskich bulwarach byli też leśnicy z leżajskiego nadleśnictwa, z którymi mieszkańcy mogli porozmawiać o drzewach. Grabiec: Oni są gorsi niż pandemia Politycy opozycji, komentując akcję rozdawania sadzonek, nie kryją oburzenia. Zwracają uwagę, że jest ona niestosowana, w sytuacji kiedy rośnie liczba zakażeń koronawirusem, a w kraju wprowadzany jest lockdown. "Panie ministrze Niedzielski, panie premierze Morawiecki, czy to nie jeden z ministrów Waszego rządu? Czy jego lockdown nie obowiązuje? Nakładacie obostrzenia na Polaków, a co z waszymi kolegami? Będzie jakaś reakcja" - dopytywał na Twitterze poseł PO Marcin Kierwiński. "Wiceminister sprawiedliwości w dniu wprowadzenia obostrzeń epidemicznych w całym kraju zaprasza wszystkich mieszkańców miasta na polityczne zgromadzenie. Oni są gorsi niż pandemia" - komentował z kolei rzecznik PO Jan Grabiec. W podobnym tonie wypowiadała się także Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. "Panie wiceministrze mamy szczyt pandemii. Zachęcamy ludzi do zostania w domu, a nie na wiece wyborcze! I gdzie maseczka???? Za Pana odpowiada też Premier Morawiecki, którego jest Pan członkiem rządu. Ogarnijcie się!" - stwierdziła na Twitterze posłanka. Niedzielski: Pandemia nie ma barw politycznych Podczas konferencji po rządowym zespole zarządzania kryzysowego jej uczestnicy zostali poproszeni o komentarz w tej sprawie. Szef resortu zdrowia przyznał, że nie widział tej sytuacji. - Pandemia nie ma barw politycznych i nie ma zgody na to, żeby osoby, które nie przestrzegają standardów, regulacji i zaleceń były inaczej traktowane niż poprzez negację - odpowiedział. - Jeżeli pan się pyta mnie o stosunek do tego, to niezależnie od tego, kto dokonuje naruszenia, to nie ma to mojej akceptacji - podkreślił Adam Niedzielski. Wybory w Rzeszowie 9 maja Tadeusz Ferenc zrezygnował z urzędu prezydenta Rzeszowa 10 lutego. Zgodnie z opublikowanym już rozporządzeniem premiera wybory odbędą się 9 maja. Wśród osób, które zgłosiły chęć kandydowania, znaleźli się również m.in.: poseł Konfederacji Grzegorz Braun, b. poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Konrad Fijołek, którego popierają m.in. PO, Lewica i PSL, i wojewoda podkarpacki, popierana przez PiS Ewa Leniart.