Chodzi o uchwaloną przez Sejm w czwartek wieczorem tzw. ustawę antyprzemocową, której celem jest natychmiastowe izolowanie sprawców przemocy domowej od ich ofiar. Poparcie dla niej wyraziły wszystkie kluby parlamentarne. Ustawę przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Wiceminister Romanowski podkreślił w piątek na konferencji prasowej, że uchwalona przez Sejm ustawa, "tworzy realne narzędzie pomocy dla ofiar przemocy domowej". "Dzięki temu, Polska stanie się krajem, w którym standard ochrony osób pokrzywdzonych przemocą domową, będzie należał do najwyższych" - powiedział Romanowski. Jak dodał, "to pokazuje też, w jaki sposób dla nas ważne są realne i skuteczne działania, nie kierujemy się ideologią". Wyjaśnił, że realne działania ukierunkowane są na "sprawne zwalczanie przestępczości" i pomoc ofiarom tej przestępczości. Dodał, że dzięki tej ustawie przerwana zostanie "pewna spirala przemocy i milczenia". Nowe "narzędzie" dla policji Wiceminister przekazał, że ustawa m.in. daje policji nowe narzędzie w postaci natychmiastowego nakazu opuszczenia mieszkania przez sprawcę przemocy. "Już nie będzie tak, że to ofiara przemocy będzie musiała uciekać z domu albo będzie pozostawać przez dłuższy czas ze sprawcą przemocy. Ale to właśnie sprawca przemocy opuści mieszkanie i będzie to dokonane natychmiast. W momencie interwencji policji w stosunku do sprawcy będzie wydany nakaz policyjny" - tłumaczył. Wiceminister przekazał, że dzięki rozwiązaniom zawartym w ustawie, "ofiara przemocy domowej będzie miała pewność, że interwencja policji rozwiąże jej problem w sposób definitywny". Romanowski podał, że według szacunków, rocznie jest ok. 250 tys. osób, które zostały dotknięte przemocą domową. Założenia ustawy Ustawa zakłada wprowadzenie odrębnego, szybkiego postępowania w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydawania natychmiastowego nakazu w tych sprawach będą przyznane Policji, a także Żandarmerii Wojskowej. Nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą, sąd może przedłużyć ten okres. Nakaz opuszczenia mieszkania będzie egzekwowany - łącznie z możliwością użycia środków przymusu - bez względu na ewentualne twierdzenie sprawcy, że nie ma dokąd się wyprowadzić. Policja będzie zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta nakazem opuszczenia mieszkania lub niezbliżania się do niego stosuje się do nałożonych na nią sankcji. Jeżeli nie będzie tego robić, będzie podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Dodatkowo w określonych przez ustawę sprawach pisma procesowe będą mogły być doręczane nie tylko przez pocztę, ale również za pośrednictwem policji, a osoby domagające się zastosowania środków wobec sprawy przemocy będą zwolnione z kosztów sądowych. Ustawa ma wejść w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia.