Kibice ze Śląska wracali do domów po meczu GKS-u Katowice ze Stalą - Stalowa Wola specjalnym pociągiem. Prawdopodobnie ktoś z pasażerów użył hamulca bezpieczeństwa i pociąg zatrzymał się w Tarnowie. - Kilkudziesięciu pseudokibiców wysiadło i w stronę stojących na peronie policjantów poleciały kamienie, butelki i elementy ławek - mówił Sus. 21 funkcjonariuszy zostało poszkodowanych, z czego dwóch trafiło do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Pociąg odjechał z Tarnowa. Policja zatrzymała 39 pseudokibiców używając m.in. miotaczy gazu i pałek na dworcu w Krakowie - Mydlnikach. Zatrzymani są teraz przesłuchiwani. Odpowiedzą za czynną napaść na policjanta, znieważenie funkcjonariuszy i niszczenie mienia. Będą sądzeni w zwykłym trybie, a nie w trybie przyspieszonym.