- Posłanka Zwiercan została wykluczona z klubu Kukiz'15 - poinformował rzecznik klubu, Jakub Kulesza. - Będziemy apelować do posłanki o zrzeczenie się mandatu poselskiego - dodał Kulesza. Ponadto z członkostwa w klubie Kukiz'15 zrzekł się Kornel Morawiecki. Klub będzie wnioskował o wykluczenie posła Morawieckiego z Komisji Etyki Poselskiej. Skandal w Sejmie W czwartek w Sejmie przeprowadzono głosowanie nad wyborem sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Tuż po głosowaniu posłowie opozycji zwracali uwagę m.in., że posłanka Zwiercan zagłosowała za posła Morawieckiego. Poseł Zwiercan pytana przez dziennikarzy TVN, czy głosowała "na dwie ręce", odpowiedziała: "Z tego względu, że Kornel się źle poczuł i rozmawialiśmy wcześniej, tak się stało". Na uwagę, czy wie, że jest to niedozwolone, że jest to praktyka karalna, odparła: "Tak jak powiedziałam, pan Kornel prosił mnie". Sam Morawiecki pytany o tę sprawę stwierdził: "Powiedziałem pani poseł, że muszę wyjść i poprosiłem, żeby zagłosowała za mnie". Na uwagę, że takie działanie jest niedozwolone, odpowiedział: "Ja rozumiem, ale ja prosiłem". Dopytywany, czy uważa, że nic złego się nie stało, poseł Kukiz'15 odpowiedział: "Uważam, że nic wielkiego się nie stało. Większość sejmowa zagłosowała". "Uważam, że jak upoważniam kogoś do głosowania, to jest to w porządku, w sensie moralnym" - dodał poseł Kukiz'15.