Żona premiera komentowała fragmenty swojej autobiografii pt. "Między nami", w których opisana jest historia kryzysu w ich związku, kiedy to zakochała się w innym mężczyźnie. Małżeństwo Tusków jednak przetrwało. - Zakochanie minęło, mąż udowodnił, że mnie kocha, to było najważniejsze. Mały kryzys uratował nas przed dużym kryzysem, jakim byłoby rozstanie - stwierdziła. Żona premiera wyznała, też że czasem jej mąż płacze. - Nie lubię takich sytuacji, kiedy mężczyzna płacze. Czasami płacze bezsensownie, oglądając filmy, "Króla Lwa" z córką, albo mecze, jak nasi wygrywają - mówiła Tusk.