"Poczekamy na pełne wyniki wyborów. Wierzę, że będą bardzo dobre. Wierzę także, że Senat będzie przez nas zdobyty, bo to jest wynik tego, co robiliśmy jako opozycja" - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska (Koalicja Obywatelska) w niedzielę po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Według niej, wynik uzyskany przez Koalicję to efekt rozmów z ludźmi. "Ludzie chcą współpracy, chcą pokazać, że potrafimy zasypywać te podziały, które są w naszym kraju. Ludzie nie chcą Polski pękniętej na pół, nie chcą, żeby pękało im serce z tego, że Polacy nie potrafią ze sobą się porozumieć" - mówiła. "My dajemy szansę na współpracę, na porozumienie; pokazaliśmy jako koalicja, że potrafimy współpracować i będziemy współpracować z każdym, kto chce budować demokratyczną Polskę, który przestrzega tych samych wartości, każdego, kto chce dzielić władzę ze wszystkimi obywatelami, a nie zamykać się w jednym budynku i samemu rządzić" - zadeklarowała. "Wierzę w nasze zwycięstwo, i to, że nie przestajemy pracować, nie przestajemy zasypywać tego podziału, który jest pomiędzy Polakami" - dodała. Według sondażu Ipsos: PiS zdobyło w wyborach parlamentarnych 43,6 proc.; KO - 27,4 proc.; SLD - 11,9 proc. PSL - 9,6 proc.; Konfederacja - 6,4 proc. Przekłada się to na 239 mandatów w Sejmie dla PiS, dla KO - 130, SLD - 43, PSL 34 i Konfederacji - 13.