Kidawa-Błońska ponownie zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy, by nie podpisywał nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej, która przyznaje rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla publicznej telewizji i radia. Opozycja proponowała, aby te pieniądze przeznaczyć na onkologię. "Po raz ostatni wzywam pana do zawetowanie złej ustawy, która przekazuje pieniądze na propagandę a nie na leczenie chorych. Potrzebuje pan tak wiele czasu, żeby podjąć decyzję, którą każdy przyzwoity Polak podejmuje w ciągu kilku minut?" - mówiła Kidawa-Błońska na konferencji prasowej. Jak dodała, od prezydenta oczekuje się, że będzie dbał o godność urzędu, godność państwa a także o godność ludzi, którzy żyją w Polsce. "Co jest ważniejsze: propaganda czy zdrowie?" "Zbliża się Dzień Kobiet; co roku 20 tys. kobiet zapada na raka piersi. Czy państwo wiecie, czy pan, panie prezydencie wie, że kiedy następuje nawrót choroby kobiety muszą płacić 6 tys. zł miesięcznie za lekarstwa, które są potrzebne do tego, żeby przeżyły tę chorobę? Kiedy jest remisja nie ma refundacji za ten lek" - mówiła. "Nad czym się pan zastanawia? Co jest ważniejsze: propaganda czy zdrowie i życie Polaków? Po raz ostatni żądam, tak jak miliony obywateli: proszę dzisiaj zawetować tę ustawę" - powiedziała kandydatka KO na prezydenta. 13 lutego Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej, która przyznaje rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla publicznej telewizji i radia. Nowela trafiła do prezydenta, który ma 21 dni - od czasu, gdy ustawa znalazła się w jego kancelarii - na decyzję, czy ją podpisać, zawetować bądź skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Termin ten mija w piątek.