Majówka o wielu obliczach. Pogoda szykuje sporo zmian
Pogoda na majówkę może nam zrobić bardzo nieprzyjemną niespodziankę. Choć pierwsza część długiego weekendu zapowiada się nieźle, to od 2 maja może nadejść wyraźne pogorszenie. Zrobi się pochmurnie i deszczowo, a nad morzem powieje bardzo silny wiatr. Podmuchy mogą osiągać niemal 80 km/h. Choć chwilami będzie bardzo ciepło, wysokie temperatury nie utrzymają się długo. Sprawdź prognozę pogody na majówkę.

Majówka z wymagającą aurą
- Majówka może zacząć się pogodnie, ale po 1 maja przewidywane są zmiany na gorsze.
- Od 2 maja prognozowane są deszczowe i wietrzne dni, zwłaszcza w rejonach nadmorskich.
- Temperatura będzie się zmieniać, jednak najchłodniej będzie nad nad samym morzem.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Po chłodniejszych dniach i nocnych przymrozkach od poniedziałku zrobi się cieplej. Miejscami na zachodzie w ciągu dnia może być nawet około 21 stopni Celsjusza. Ostatnie dni kwietnia również zapowiadają się na dość ciepłe, jednak pogoda nie zawsze pozwoli nam w spokoju świętować długi weekend.
Sporo zwrotów jeszcze przed długim weekendem
Wtorek zapowiada się na mniej pogodny niż poniedziałek. W prognozach Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej widać, że choć na południu powinno być przeważnie słonecznie, to już w reszcie kraju pojawi się więcej chmur. Na północy i północnym wschodzie może przelotnie popadać deszcz.
W ciągu dnia będzie dość ciepło: od 16 stopni na północnym wschodzie, przez 21-22 w centrum i na południu do 23 stopni Celsjusza na zachodzie i południowym zachodzie. Najchłodniej będzie na północnych krańcach Polski: 12-15 st. C. Wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany.
Ostatni dzień kwietnia nie zachwyci. Środa będzie pochmurna, z przelotnymi opadami deszczu w wielu miejscach. Temperatury będą zbliżone do tych z wtorku i wyniosą od 16 st. C na północnym wschodzie i w terenach podgórskich Karpat do około 22 stopni na południowym zachodzie.
Najmniej przyjazna aura zapanuje nad morzem, gdzie nie tylko będzie najchłodniej (od 10 do 15 stopni), ale też najmocniej powieje: w porywach nawet do 80 km/h.
Pogoda na majówkę przyjemna, potem szybko się zmieni
1 maja przyniesie zmianę na lepsze. Pierwszy dzień długiego weekendu będzie bardziej pogodny. Więcej chmur może się pojawić jedynie przejściowo na zachodzie kraju.
W nocy i w czwartek rano na terenach podgórskich Sudetów możliwe będą przygruntowe przymrozki do -2 stopni.
W ciągu dnia temperatury będą jednak dość wysokie i wyniosą od 10 st. C nad samym morzem, przez około 16 w centrum i na południu do 21 stopni Celsjusza na zachodzie.

Tym razem wiatr nie powinien sprawić nam problemów, ponieważ będzie przeważnie słaby i umiarkowany.
Aura pogorszy się kolejnego dnia. 2 maja będzie pochmurny, z przelotnymi opadami deszczu. Pewnym pocieszeniem będą jednak wysokie temperatury, które wyniosą od 17 st. C na północnym wschodzie do nawet 24 stopni na południowym zachodzie. Nad samym morzem wyraźnie chłodniej: od 12 do 16 stopni. Tak jak dzień wcześniej, wiatr ędzie słaby i umiarkowany, jedynie okresami porywisty.

3 maja zapowiada się na kolejny pochmurny i w wielu miejscach deszczowy dzień. Korzystanie z majówki utrudni wyraźne ochłodzenie, które nastąpi właśnie w sobotę. Termometry pokażą od 10 stopni nad samym Bałtykiem, około 15 st. C w centrum do maksymalnie 18 stopni Celsjusza na południu i południowym wschodzie.
Zacznie mocniej wiać nad morzem. Tam porywy mogą osiągać do 75 km/h.

Nieprzyjemne warunki utrzymają się do końca długiego weekendu. Jak wynika z prognoz IMGW niedziela również będzie pochmurna. Niemal wszędzie, z wyjątkiem południowego zachodu, trzeba się liczyć z przelotnym deszczem.
Zrobi się jeszcze chłodniej. 4 maja na termometrach zobaczymy wartości od zaledwie 7 stopni nad morzem przez około 13 w centrum do nie więcej niż 15 stopni Celsjusza na południowym zachodzie. Uczucie chłodu może zwiększać dość silny wiatr, który nad Bałtykiem w porywach osiągnie do 55 km/h.
Zobacz również:
-----