Jak dodawała, komisja Suskiego spotkała się "tylko raz w zeszłym roku i tylko dwa razy w tym roku". Przypomnijmy, Biejat została odwołana, ponieważ zdaniem posłów PiS, którzy mają większość, brakuje jej doświadczenia parlamentarnego, zaś jej poglądów w sprawie modelu rodziny nie podziela większość społeczeństwa. Dlatego nową szefową komisji została Urszula Rusecka, która sprawowała tę funkcję już w poprzedniej kadencji. "Była pani szefową komisji rodziny przez 125 dni w poprzedniej kadencji i zwołała pani 16 posiedzeń. Tymczasem komisja pod moim przewodnictwem pracowała przez 63 dni i w tym czasie spotkała się 10 razy" - zwracała uwagę Biejat w "Gościu Wydarzeń".