Ta mafijna reaktywacja - według raportu CBŚ - na związek z faktem, że w tym roku więzienia opuści kilkuset groźnych mafiosów, m.in. z grup pruszkowskiej, wołomińskiej czy gangów z Krakowa, Katowic, Trójmiasta oraz Szczecina. Zbigniew Matwiej z Komendy Głównej Policji uspokaja jednak, że funkcjonariusze monitorują to odnawianie przestępczych struktur. - Zakończy się to z pewnością tak, jak w przypadku Henryka W., ps. Żaba. Po jego wyjściu z więzienia zlikwidowaliśmy całą strukturę przestępczą i cały odnowiony szlak bałkański, którym przemycał narkotyki do kraju - mówi Matwiej. Raport CBŚ zwraca także uwagę, że nowa mafia różni się znacznie od tej sprzed lat. Teraz grupy przestępcze skupiają się na handlu narkotyków i wyłudzaniu towarów oraz podatku. Często są to przestępcy w białych kołnierzykach, ale wszystko wskazuje na to, że już niebawem pierwsze skrzypce znów mogą grać żołnierze mafii. Mimo niepokojących analiz, CBŚ coraz lepiej radzi sobie z gangami. W ubiegłym roku za kraty trafiło aż ponad 4,5 tys. gangsterów; skutecznie rozbito mafijne struktury w największych miastach, w tym groźne gangi: mokotowski i wołomiński. CBŚ uderza też w zaplecze finansowe mafii. W 2005 roku przestępcom zabrano majątki warte 10,8 mln złotych.