Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przekazał w poniedziałek, że funkcjonariusze białostockiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej zatrzymali kolejnych pięć osób powiązanych z tzw. mafią lekową. - Zatrzymania miały miejsce na terenie województw podlaskiego, lubelskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego oraz dolnośląskiego. Ustalenia śledczych wskazują, że są to członkowie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym wywozem leków za granicę Polski w ramach tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji leków - poinformował Żaryn. Podejrzani mieli korzystać z tej samej hurtowni farmaceutycznej. - Wszystko wskazuje na to, iż rolą zatrzymanych osób, było werbowanie do współpracy z grupą przestępczą osób prowadzących apteki lub ich właścicieli. Następnie z tych aptek pozyskiwano leki i produkty lecznicze, które były w dalszej kolejności eksportowane poza granice Polski - wyjaśnił rzecznik CBA. Żaryn dodał, że apteki sprzedawały leki na podstawie fikcyjnych zaświadczeń o zapotrzebowaniu leków przez pacjentów niepublicznej przychodni, która istniała tylko "na papierze". Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, naruszenia zakazu zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej lub punktu aptecznego do hurtowni farmaceutycznej oraz wystawiania faktur VAT w których poświadczano nieprawdę. - Czyny te zagrożone są karą do ośmiu lat pozbawienia wolności - podał Dział Prasowy PK. Osoby podejrzane musiały wpłacić poręczenia majątkowe w wysokości od 20 do 30 tys. zł, są objęte policyjnym dozorem, mają zakaz kontaktowania się ze sobą oraz zakazy opuszczania kraju. Z informacji przekazanych przez PK wynika, że w toku prowadzonego przez prokuraturę i CBA śledztwa zarzuty usłyszało już ponad 20 osób, które w latach 2015-2018 miały uczestniczyć w zorganizowanej grupie przestępczej zbywającej leki z aptek do hurtowni farmaceutycznych, pod pozorem ich sprzedaży do Niepublicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej. - Sprzedane zostały leki o łącznej wartości prawie 8,6 mln złotych. Wśród nich były leki, które znajdowały się na wykazie produktów leczniczych zagrożonych brakiem dostępności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej - podała PK. Rzecznik CBA zaznaczył, że sprawa ma charakter rozwojowy i w najbliższym czasie planowane są "dalsze czynności".